Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Gieraga chce odejść z ŁKS i prosi o pomoc PZPN

Paweł Hochstim
Maciej Stanik
Artur Gieraga prawdopodobnie będzie jedenastym piłkarzem, który zimą rozstanie się z ŁKS. Piłkarz poprosił o pomoc PZPN w rozwiązaniu kontraktu.

Gieraga złożył pismo do PZPN z prośbą o rozwiązanie kontraktu, ponieważ zaległości płacowe klubu wobec niego przekroczyły trzy miesiące. Po raz kolejny okazało się, że działacze ŁKS mijają się z prawdą. Niedawno informowali bowiem, że spłacili część zaległości. Jak widać - nie jest to prawda.

Nad ŁKS wciąż zbierają się czarne chmury, spowodowane radosną polityką finansową szefów klubu. Zaległości rosną z tygodnia na tydzień. 28 lutego Komisja Dyscyplinarna PZPN zajmie się skargą byłych piłkarzy, którym klub jest winny pieniądze. Sprawa po raz pierwszy trafiła na wokandę w ubiegłym tygodniu, ale w PZPN uwierzono, że szefowie ŁKS mają plan ratunkowy, zapowiedzieli "lepsze czasy" dla klubu i poprosili o dodatkowy czas na załatwienie sprawy.

Jeśli do końca lutego nie załatwią sprawy z Damianem Sewerynem, Robertem Sierantem, Tomaszem Nowakiem i Cezarym Stefańczykiem, to kary nie unikną. Teraz doszedł im jeszcze problem Gieragi, który po dłuższym zastanowieniu zdecydował, że chce odejść z ŁKS. Rozwiązanie umowy z winy klubu jest dla niego najbardziej opłacalną formą, ponieważ klub zostanie obciążony nie tylko zaległościami, ale również całą kwotą, którą Gieraga mógł zarobić do końca kontraktu.

Na razie nie wiadomo, kiedy Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych w PZPN zajmie się prośbą obrońcy ŁKS. Prawdopodobnie stanie się to za dwa - trzy tygodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki