Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrada A-2: rozlane paliwo, zderzenie z lisem i pijany kierowca

(Ad)
Rozlane paliwo na autostradzie A-2 przez ponad 2 godziny powodowało utrudnienia na łódzkim odcinku autostrady w stronę Poznania.
Rozlane paliwo na autostradzie A-2 przez ponad 2 godziny powodowało utrudnienia na łódzkim odcinku autostrady w stronę Poznania. Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Rozlane paliwo na autostradzie A-2 przez ponad 2 godziny powodowało utrudnienia na łódzkim odcinku autostrady w stronę Poznania. W nocy z czwartku na piątek kierowcy mieli do dyspozycji tylko jeden, lewy pas ruchu.

Około 3:20 jadąca w stronę Poznania ciężarówka zawadziła o barierki. W samochodzie rozdarł się bak z paliwem. Paliwo wyciekło na jezdnię autostrady. Utrudnienia związane z usuwaniem wycieku trwały do 5:35. Ruch w stronę Poznania odbywał się tylko lewym pasem. Do zdarzenia doszło na wysokości gminy Łyszkowice w powiecie łowickim.

Nietrzeźwego kierowcę z Ukrainy złapała policja na 381 km autostrady A-2 w stronę Warszawy. Kierowca wpadł około 20:50. Prowadził furgonetkę, mercedesa sprintera. Trafił na komisariat w Łowiczu. Z informacji policji autostradowej wynika, że miał 0,81 mg.

Samochód osobowy zderzył się z lisem. Do zderzenia doszło około 20:30 na 328 km autostrady A-2 w kierunku Poznania. Do zderzenia doszło na nitce w stronę Poznania, na terenie gminy Parzęczew. Po zderzeniu samochód był lekko uszkodzony.

Samochód osobowy na litewskich numerach rejestracyjnych uderzył w barierki rozdzielające nitki autostrady. Najprawdopodobniej kierowca, obywatel Tadżykistanu, zasnął za kierownicą. Do zdarzenia doszło o 2:25 w nocy z czwratku na piątek, na nitce w stronę Warszawy, na terenie gminy Zgierz.

W żadnym ze zdarzeń nikt nie ucierpiał.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki