Rodzice z SP nr 19 w Łodzi zdecydowali się wynająć na bal pięciu najstarszych klas szkoły dekoracje w firmie eventowej: wnętrza podstawówki zamieniły się w Hollywood i w Nowy Jork. Obowiązywała stylistyka glamour. Oprócz poloneza w programie balu znalazła się także szkolna gala rozdania Oscarów.
Jak dowiedzieliśmy się wcześniej, łączne koszty balu, które ponieśli rodzice, to 16 tys. zł.
– W ósmej klasie nie ma zajęć plastycznych, w czasie których uczniowie mogliby wykonywać dekoracje. Trudno wymagać, aby robili to po lekcjach, skoro młodzież, w wyniku reformy oświaty, jest przeciążona materiałem – tłumaczyła "Dziennikowi Łódzkiemu" Klara Walczak, rodzic zaangażowany w organizację balu ósmoklasistów SP nr 19. Z jej słów wynikało, że zabawa, urządzana niemal ze studniówkowym rozmachem, to forma „osłodzenia” młodzieży przez rodziców stresów związanych z byciem częścią reformy ministerstwa edukacji.
Bale ósmoklasistów wróciły w tym roku do kalendarza szkolnych zabaw na skutek rządowej reformy edukacji. Odbywają się także w innych miastach regionu. Dla przykładu w lutym tańcowali przyszli absolwenci SP nr 2 w Łowiczu. Nie w budynku swojej szkoły, ale w restauracji Szkiełka w parku nad Bzurą. Ósmoklasistów odwiedzili burmistrz Krzysztof Kaliński oraz Henryk Zasępa, szef rady miasta. Obejrzeli oni uczniowskie pokazy poloneza oraz walca. W restauracji Szkiełka dowiedzieliśmy się, że nie jest to jedyny bal ósmych klas w tym sezonie. Inna podstawówka zabawi się tam w czerwcu. Koszt takiego balu na osobę to 100 zł.
Zobacz więcej zdjęć z balu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?