5/5
Łódzcy urzędnicy nie wiedzą jeszcze jak wykonać rozporządzenie powiatowego lekarza weterynarii.
- Z taką sytuacją mamy do czynienia po raz pierwszy, nigdy nie doszło w Łodzi do odstrzału dzików na tak dużą skalę - mówi Aleksandra Hac, zastępca rzecznika prezydent Łodzi. - Musimy się nad tym zastanowić i opracować dokładny plan działania.
Połowa łódzkich dzików ma zostać zlikwidowana do końca września.