Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie komplet widzów na trybunach Widzewa w rocznicę Ligi Mistrzów

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Krzysztof Szymczak
Piłka nożna. Już w piątek o godz. 18 Widzew zagra na swoim stadionie mecz 10. kolejki ze Skrą Częstochowa.

Trener Janusz Niedźwiedź mówił o sytuacji kadrowej w drużynie Widzewa: – Oprócz Daniela Villanuevy, który ma drobny uraz, ale od poniedziałku będzie do naszej dyspozycji, reszta zawodników wróciła i jest zdrowa. Będą przygotowani do gry - powiedział.
Jak pokonać Skrę, która sprawiła sporą niespodziankę, pokonując Arkę Gdynia 2:1.
- Jej zwycięstwo na Arce to nie był przypadek, bo zagrała dobre spotkanie, więc nam jutro też na pewno nie będzie łatwo. Przede wszystkim musimy być bardzo konsekwentni i dalej kroczyć tą drogą. Ta konsekwencja oraz skupienie będą kluczowe. Musimy być szybcy w ataku, szybko podejmować decyzje i zajmować te przestrzenie, o których mówiliśmy sobie na treningach. Jeżeli będziemy szukać takiego grania i będziemy w tym konsekwentni, to wierzę, że zagramy dobre spotkanie - podsumował trener Niedźwiedź.
Mecz ze Skrą zaplanowano niemal równo 25 lat po pierwszym meczu Widzewa w Lidze Mistrzów.
Drugim uczestnikiem briefingu był Radosław Gołębiowski, który latem dołączył do Widzewa właśnie ze Skry Częstochowa. - Cieszymy się, że tak szybko gramy kolejny mecz i możemy zrewanżować się za to niedzielne spotkanie. Na pewno bolała nas ta stracona w końcówce bramka i czujemy sportową złość, ale jutro czeka nas już mecz ze Skrą. Jestem przekonany, że wyjdziemy na boisko po to, żeby wygrać to spotkanie - powiedział. - Analizowaliśmy końcówkę meczu z GKS-em i wiemy, jak w przyszłości radzić sobie w takich sytuacjach. Żałujemy, ale czasu nie cofniemy i skupiamy się tylko na meczu ze Skrą, żeby zdobyć trzy punkty - dodał.
Częstochowianie przyjadą do Łodzi podbudowani zwycięstwem nad Arką Gdynia 2:1. - Znam zespół Skry i nie była to dla mnie wielka niespodzianka, bo wiem, że są tam fajni, dobrzy zawodnicy, którzy potrafią grać w piłkę. My podchodzimy z szacunkiem do każdego rywala i mamy swój plan na ten mecz – podsumował Radosław Gołębiewski, cytowany przez widzew.com.
Mecz cieszy się wielkim zainteresowaniem. Już dziś wiemy, że spotkanie ze Skrą będzie oglądać ponad czternaście tysięcy kibiców czterokrotnego mistrza Polski. A może będzie komplet?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki