Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie można sprzedawać nie tylko płody rolne, ale i przetwory

Agnieszka Olejniczak
Rolnicy będą mogli sprzedawać produkty tak, jak dotychczas: wprost w gospodarstwie, albo na targowiskach.
Rolnicy będą mogli sprzedawać produkty tak, jak dotychczas: wprost w gospodarstwie, albo na targowiskach. Agnieszka Olejniczak
Od stycznia wejdą w życie przepisy, które pozwolą rolnikom legalnie sprzedawać żywność przetworzoną w sowim gospodarstwie. Wówczas zmienią się przepisy ustawy o podatku dochodowym.

5 maja została już podpisana przez prezydenta RP. Prowadzący działalność rolniczą będą mieli możliwość sprzedaży bezpośredniej wytwarzanych przez nich produktów, jakie uzyskają z własnych surowców. Chodzi o niewielkie ilości przetworów. Nie może być to działanie na skale przemysłową, wymagające zatrudnienia pracowników. Wówczas bowiem rolnik działałby jak przedsiębiorca i takim przepisom podatkowym podlegał.

Dotychczas rolnikom wolno było sprzedawać to, co wyprodukowali w swoim gospodarstwie rolnym, ale bez przetwarzania. Wprost w gospodarstwie albo na targowisku można było oferować na przykład jabłka, ziemniaki czy marchew. W takim przypadku rolnik nie płaci żadnego podatku. Jeśli prowadzi wyłącznie działalność rolniczą, nie może jednak legalnie handlować przetworami wytworzonymi z płodów rolnych. Obecne przepisy wymagają, by rolnik zarejestrował się jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą i podlegał takiemu jak firmy opodatkowaniu, jeśli na przykład sprzedaje przetwory z jabłek ze swojego sadu. Od 2016 roku przepisy pozwalają na złagodzenie tego podejścia. Właściciele gospodarstw nie będą już musieli rejestrować firmy, by handlować tym co wyprodukują i zapakują na przykład do słoików.

– Od nowego roku rolnicy będą mogli sprzedawać przetwory bez rejestracji działalności pozarolniczej –  wyjaśnia Izabela Kuciapa, naczelnik Urzędu Skarbowego w Sieradzu. – Ustawodawca pozwolił na sprzedaż żywności wstępnie przetworzonej domowym sposobem.

Taka działalność rolnika będzie jednak opodatkowana. Pozostawiono mu wybór. Albo, może wykazać pieniądze ze sprzedaży przetworów jako inny dochód i wtedy zdecydować się na opodatkowanie na tak zwanych zasadach ogólnych. Wtedy zapłaci, tak jak pozostali podatnicy, 18 proc. podatku dochodowego i będzie mógł odliczyć na przykład koszty uzyskania przychodu. To nowość bo do tej pory rolnik nie miał możliwości płacenia podatku dochodowego i skorzystania np. z ulg, jakie mają inni.
Druga możliwość to ryczałtowy podatek w wysokości 2 proc.przychodu. W takiej sytuacji rolnik powinien złożyć w swoim urzędzie oświadczenie o opodatkowaniu zryczałtowanym. Wówczas powinien przychód ewidencjonować, ale wystarczy, że zrobi to zbiorczo raz dziennie. Nie będą musieli mieć żadnych kas fiskalnych, ani też wystawiać klientom rachunków. Ale są i minusy.

– Nie ma kwoty wolnej od podatku. od każdego przychodu trzeba zapłacić ryczałt – informuje naczelnik Kuciapa.

Rolnicy będą mogli sprzedawać produkty tak, jak dotychczas: wprost w gospodarstwie, albo na targowiskach.

Źródło: Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki