Rezygnacja biskupa łowickiego Andrzeja Dziuby była dla pana zaskoczeniem?
Można było spodziewać takiego końca tej sprawy. Postępowanie przeciw niemu toczyło się od kilku lat. Jeśli coś mnie zaskoczyło, to tylko to, że trwało tak długo..
Przy sprawach dotyczących tuszowania pedofili składa się rezygnacje i przechodzi na emeryturę. To reguła obowiązująca w Watykanie?
To dla mnie zaskakujące. Jest to krok wstecz. Mieliśmy sprawy, gdzie biskupi odchodzili ze swoich stanowisk i mieli nałożone dodatkowe kary. Warto przypomnieć tu historię zmarłego właśnie arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego. W przypadku biskupa Dziuby nie ma dodatkowych kar i moim zdaniem to jest krok wstecz Watykanu. Wygląda na to, że arcybiskupowi Stanisławowi Gądeckiemu podczas ostatniej wizyty ad limina udało się przekonać papieża Franciszka, że kary nakładane na polskich biskupów są zbyt surowe.
Biskupowi Andrzejowi Dziubie zarzucano tuszowanie dwóch spraw dotyczących molestowania przez księży z diecezji łowickiej nieletnich…
Chodziło w sumie o trzech księżych, którzy dopuścili się molestowania nieletnich. Biskup jak sam mówił potraktował ich po ojcowsku.
Tu jednak znów nie było jasności. Na stronie diecezji łowickiej pojawił się początkowo komunikat tylko o przejściu na emeryturę biskupa Dziuby, księża otrzymali też list w tej sprawie od wikariusza generalnego..
Rzeczywiście tak było. Ciekawe co z tym zrobi obecny administrator apostolski biskup Wojciech Osial. Był jednym z najbliższych współpracowników biskupa Dziuby i można powiedzieć, że jego nominatem. Pojawia się pytanie, czy biskup Osial zdecyduje się na jakieś działanie w tej sprawie. To pokaże, czy dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji łowickiej jest samodzielny.
Kościół przez lata przypominał oblężoną twierdzą, nie ogłaszał niewygodnych spraw. Ale już ponad 30 lat minęło od upadku komunizmu w Polsce i niewiele się zmieniło..
To było myślenie właściwe nie tylko Kościołowi w Polsce. Była to generalnie cecha rozpoznawcza Kościoła. Tam, gdzie była demokracja wynikało to z głębokiego klerykalizmu, w związku tym trzeba bronić swoich. Trzeba bronić część systemu, a to głównie księża. Po drugie wynikało to jeszcze z XIX-wiecznego przekonania, że Kościół jest otoczony przez wrogi świat. Musi się przed nim bronić. To może być komunizm, masoneria czy demokracja amerykańska. W związku z tym nic nie ujawniamy. Jest też głębokie niezrozumienie, właściwe nie tylko Kościołowi, ale i społeczeństwu, natury przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Te wszystkie elementy składają się na pewną całość. Choć polski Kościół stworzył procedury, instytucje pomagające osobom skrzywdzonym to z dawnego modelu myślenia się nie wyrwał.
Wiele osób odchodzi dziś od Kościoła. Może też z powodu tych afer pedofilskich. Jednak problemem jest codzienny stosunek księży do wiernych. Często niewłaściwy..
To skutek tego, że przez dziesięciolecia były takie miejsca w Polsce, gdzie duchowni nic nie musieli robić. Po prostu mieli wiernych. Czasem ich ochrzanili i dalej ich mieli. To się zmieniło, ale część księży dalej jest taka sama. Kościół jest strukturą feudalną. Taką ma strukturę, że broni swoich.
Możemy się spodziewać kolejnych rezygnacji i przejść na wcześniejszą emeryturę polskich hierarchów kościelnych?
Trwa jeszcze jedno dochodzenie, ale nie wiemy, jaki będzie finał. I tak mamy do obsadzenia siedem stolic biskupich i metropolii, To rewolucja kadrowa w polskim kościele. Na emeryturę odchodzą kardynał Nycz, abp Jędraszewski, abp Gądecki..
Ta rewolucja kadrowa pomoże polskiemu Kościołowi?
Zobaczymy kogo zdecyduje się nominować Watykan.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
