Skoro spółka ma pieniądze na różne inne cele, to dlaczego pracownicy największego zakładu, który wypracowuje zysk nie mogą domagać się podwyżek?
- Obecnie mechanizm wzrostu wynagrodzeń nie jest stosowany w pełni zgodnie z poczynionymi wówczas ustaleniami lub jest stosowany w różny sposób w zależności od oddziału - mówi Andrzej Nalepa, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w elektrowni Bełchatów.
- W sytuacji, w której strona pracodawcy nie wywiązuje się z ustaleń, wszystkie organizacje związkowe wspólnie wystąpiły z żądaniem płacowym – dodaje Andrzej Nalepa.
Związkowcy przyznają, że wobec niespełnienia żądań już weszli w płacowy spór zbiorowy. W najbliższym czasie planowane jest spotkanie związkowców z przedstawicielami Polskiej Grupy Energetycznej oraz z mediatorem. - Skoro spółka ma pieniądze na różne inne cele, to dlaczego pracownicy największego zakładu, który wypracowuje zysk nie mogą domagać się podwyżek? - pyta Andrzej Nalepa.
Mediacje z PGE będą dotyczyły również nowej umowy gwarancyjnej, w sprawie której odbyło się w marcu referendum strajkowe. Załoga opowiedziała się w nim za strajkiem w przypadku nie spełnienia żądań wszystkich związków zawodowych. Chodzi o gwarancję zatrudnienia co najmniej do 2025 r. dla pracowników i przestrzegania porozumień.
W obydwóch przypadkach załoga opowiedziała się za strajkiem. W przypadku braku gwarancji za strajkiem zagłosowało 98 proc. biorących udział w referendum. Na „tak” dla strajku w przypadku braku przestrzegania porozumień głosowało 96 proc. osób. Frekwencja w marcowym referendum wyniosła 76,7 proc.
Więcej o tym: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/zaloga-elektrowni-belchatow-opowiedziala-sie-za-strajkiem- Priorytetem dla nas jest uzyskanie gwarancji dla pracowników. To w tej chwili sprawa niezwykle pilna, bo obecnie obowiązujące gwarancje już niebawem się kończą - mówi Andrzej Nalepa. - Załoga jest mocno zdeterminowana i nastroje robią się nerwowe. Obowiązujące gwarancje zatrudnienia w elektrowni wygasają z końcem 2017 r.
Iwona Paziak, rzeczniczka koncernu PGE Górnictwo i Energetyka zapewnia, że pracodawca czyli bełchatowska elektrownia, prowadzi stały dialog z funkcjonującymi w spółce organizacjami związkowymi.
- Stanowisko pracodawcy odnośnie zgłoszonych żądań zostanie w pierwszej kolejności zakomunikowane właściwym związkom zawodowym, po pełnym zrozumieniu przez stronę społeczną i osiągnięciu konsensusu w prowadzonych rozmowach na temat bieżących i niezbędnych działań dostosowujących spółkę do pogarszających się warunków rynkowych - mówi Iwona Paziak.
- W szczególności w kontekście inwestycji w majątek przedsiębiorstwa, tak aby PGE GIEK SA pozostała liderem na lokalnym rynku pracy oraz spełniał restrykcyjne wymogi UE dotyczące ochrony klimatu i środowiska – dodaje rzeczniczka koncernu.
Związkowcy z Bełchatowa odrzucili pakt proponowany przez PGE: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/zwiazkowcy-z-belchatowa-odrzucili-pakt-proponowany-przez-pgeStrefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?