Dziś już mało kto pamięta, że pierwszym rekordzistą w konkurencji podróży służbowych był marszałek Senatu III kadencji Adam Struzik z PSL. Kiedy się wydawało, że nikt nie będzie w stanie więcej podróżować od doktorka z Gąbina, na stanowisku zastąpiła go Alicja Grześkowiak z AWS.
Zwiedziła cały świat! Na przykład dwa razy była w Arabii Saudyjskiej ponoć w celu nawiązania współpracy z parlamentem, którego tam nie ma. W nagrodę za zasługi dla rozwoju parlamentarnej turystyki Grześkowiak otrzymała od premiera Buzka rentę specjalną.
W sumie trudno mieć pretensje, że parlamentarzyści jeżdżą po świecie za nasze pieniądze, najgorsze jest to, że wracają!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?