Biernat miał też pecha, bo zdjęcie zaparkowanego wbrew przepisom auta wykonał przechodzący tamtędy były architekt miasta Piotr Biliński. Fotografia trafiła na Facebook i do "Dziennika Łódzkiego", a Biliński poświadczył, że z auta wysiadł poseł Biernat. We wtorek z posłem mimo wielokrotnych prób nie udało się nam porozmawiać, bo po pytaniu o Piotrkowską połączenie "zanikło". Za to po publikacji materiału z Biernatem rozmawiał szef łódzkich strażników Dariusz Grzybowski.
- Pan poseł zadeklarował, że zapłaci mandat i nie będzie korzystał z immunitetu poselskiego - mówi komendant - Przekażę wniosek policji, która wystawi mandat. To będzie prawdopodobnie kwestia 100 zł i jednego punktu karnego.
W lutym straż miejska założyła blokady na kołach aut posłów Jana Tomaszewskiego (PiS) i Mieczysława Łuczaka (PSL). Też parkowali wbrew przepisom na Piotrkowskiej. Blokady zdjęto jednak szybko, chwilę po tym, jak posłowie błysnęli legitymacjami poselskimi. Tomaszewski mandatu nie przyjął, a Łuczak, jak twierdzi, propozycji mandatu nawet od strażników nie usłyszał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?