Jedni jego przedstawiciele starają się zalegalizować związki i oficjalnie powiedzieć sobie tak, inni uciekają od formalizmu, luźno podchodząc do relacji damsko-męskich.
Aktywna na tym polu jest Blanka Lipińska, która szuka cały czas tego wymarzonego i tego jedynego.
Ostatnio autorka książek z serii „365 dni” opowiedziała o sposobach na udaną relację i oznajmiła, że bierze pod uwagę pewne rozwiązanie...
To sprawiło, że wielu zastanawia się, czyżby pisarka zmieniła zdanie i podjęła decyzję o stanięciu na ślubnym kobiercu? Wybrankiem jej serca jest Paweł Baryła, ale on raczej stroni od ścianek.
- Jesteśmy ziomkami, mordeczkami swoimi, zaje.....iście się razem bawimy - mówi w wywiadzie dla „Pomponika”. - Moja mama mi to powiedziała dawno temu, ale wtedy ja tego do końca nie rozumiałam: „Znajdź sobie faceta, który będzie dla ciebie przede wszystkim przyjacielem, pociąg fizyczny z wiekiem maleje, (...) najważniejsze jest, by lubić spędzać czas z tym kimś”. Pawła bardzo kocham i uwielbiam go jako człowieka.
Zapytana, czy planuje ślub, odpowiedziała:
- To powoduje tylko problemy. Nie widzę sensu w tej instytucji. Dlaczego moja miłość ma być definiowana przez to, że ja obcej osobie, urzędnikowi, podpisuję papier. Miłość to jest miłość.
Blanka Lipińska ma za sobą kilka związków i ponoć trzy razy była zaręczona. Najbardziej medialną relację tworzyła z obecnym chłopakiem Sandry Kubickiej, Aleksandrem Milwiwem-Baronem. Mimo to, jej aktualny związek zdaje się pierwszą tak trwałą relacją w całym życiu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?