We wtorek po południu policja sprawdzała dwa sklepy Eurocasch w Łodzi: przy Szafera i przy Rokicińskiej. Wcześniej na faks w siedzibie Eurocash w Warszawie nadeszła informacja o bombie. Informacja nie zawierała konkretnego sklepu, ani miasta w którym ładunek został podłożony.
Zatrzymany to Ryszarda Ł. z Konina. Jest znany policji w całym kraju. Niemal co roku stawia bowiem na nogi służby ratownicze alarmując o podłożeniu ładunków wybuchowych. Mężczyzna poinformował właścicieli ogólnopolskiej sieci, że podłożona została bomba. Nie wskazał placówki, więc policja musiała przeszukać 68 obiektów.
- Od 1981 roku mężczyzna wiele razy przebywał w zakładach karnych i aresztach, miedzy innymi za kradzieże - mówi Andrzej Borowiak. - W 2004 roku dostał wyrok za szantaż. Za kratkami przebywał także w 2007 roku i 2010. W ubiegłym roku zarzucono mu podpalenia śmietników w Koninie.
Niewykluczone, że tym razem bombiarz recydywista na dłużej trafi do więzienia. Niedawno zaostrzono bowiem kary za fałszywe alarmy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Alarm bombowy w sklepie na Widzewie [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?