- Bardzo chcieliśmy tradycyjnie rozegrać mecz Ligi Mistrzów w Atlas Arenie, ale w tym sezonie jest to niemożliwe ze względu na brak wolnych terminów - dla skra.pl mówi Grzegorz Stawinoga, wiceprezes PGE Skry Bełchatów. – W żadnym z zaproponowanych przez nas dat łódzki obiekt nie jest dostępny. Bardzo żałujemy, bo kibice w Atlas Arenie zawsze dodawali nam skrzydeł i w tej hali przy kilkunastotysięcznej publiczności gra nam się bardzo dobrze, co zresztą było widać po naszych wynikach w ostatnich latach. Zapraszamy jednak kibiców z całej Polski do hali Energia, bo tutaj również nasi fani tworzą niezwykły spektakl.
PGE Skra w PlusLidze już w czwartek
Tymczasem już w czwartek PGE Skra Bełchatów zagra o 20.30 w Bełchatowie z GKS Katowice. Po 21 kolejkach bełchatowianie mają o jeden punkt więcej od GKS Katowice. Mistrzowie Polski zagrają później 11 marca z Treflem w Gdańsku i 23 marca na wyjeździe w Kędzierzynie-Koźlu z Zaksą. GKS Katowice też zagra jeszcze z Zaksą Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem.
Wygrana w czwartkowym meczu za trzy punkty powinna wystarczyć do zajęcia szóstego miejsca. Może uda się wskoczyć na piąte, wszak Warta Zawiercie ma tylko punkt więcej od PGE Skry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?