CBA opublikowało "Poradnik antykorupcyjny dla urzędników". Pierwsze egzemplarze trafiły już do urzędów centralnych. Do łódzkich Urzędu Marszałkowskiego i Urzędu Wojewódzkiego w zeszłym tygodniu wysłano po kilkadziesiąt egzemplarzy książeczki. W razie zapotrzebowania doślą nowe.
- Broszura jest też dostępna w wersji elektronicznej. Poinformujemy o tym pracowników przez intranet - mówi Maciej Łaski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. - To jednak działanie profilaktyczne, bo przypadków korupcji urzędników nie mieliśmy.
CBA pracuje też nad drugim poradnikiem - dla petentów. Dowiedzą się z niego, jak się zachować, by nie łamać prawa.
Czy gdyby ten poradnik przeczytali szefowie spółek górniczych, lekarze, celnicy, poli- cjanci, urzędnicy skarbowi, diagności i egzaminatorzy - to nie mieliby problemów z prawem?
Jak przyznaje Joanna Kącka z biura prasowego łódzkiej policji, najwięcej propozycji łapówek otrzymują policjanci drogówki.
Jednym z rekordzistów był nietrzeźwy i poszukiwany przez sąd kierowca bmw z Łodzi, który próbował wręczyć policjantowi 13 tys. zł łapówki.
Najsłynniejszą w ostatnim czasie łapówką były cztery kosze kiełbasy, które pracującej w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łodzi żonie wiceprezydenta Łodzi Dariusza Jońskiego, rzekomo mieli wręczyć przedsta-wiciele klubów sportowych i Ochotniczej Straży Pożarnej z gminy Sokolniki.
Śląsk też nie jest wolny od afer. 20 osób usłyszało już zarzuty w górniczej aferze. Otrzymywały 3 procent wartości faktury w zamian za przyspieszenie płatności. Głośna była też sprawa świa-towej sławy okulistki prof. Ariadny G.Ł., podejrzanej o wzięcie kilkuset tysięcy złotych łapówek od firm handlujących sprzętem medycznym.
Kwiatek to dowód wdzięczności
Rozmowa z Jackiem Dobrzyńskim, rzecznikiem CBA
Po co urzędnikom poradnik na temat korupcji?
Walka z korupcją to nie tylko rozpracowywanie afer. To także zapobieganie im. Można kierować chorego na rakana onkologię. Można też zapobiegać chorobie.
Co jest łapówką, a co dowodem wdzięczności?
Jeśli dajemy nauczycielowi kwiatek i czekoladki, dziękując za rok nauki - to wdzięczność. Jednak gdy tatuś ucznia z problemami biegnie do nauczyciela z drogim prezentem - to jest już łapówka.
Gdzie przebiega granica?
Pacjent po operacji przyniósł lekarzowi kopertę. Ten nie przyjął jej. Tymczasem w środku były zaświadczenia o mszach za zdrowie lekarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?