Były piłkarz ŁKS i jego Turniej Football School Cup. Trener ŁKS znalazł nowe zajęcie

Wzięło w nim udział ponad 250 dzieci z czternastu łódzkich szkół podstawowych. – Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania. To pokazuje, że w Łodzi jest zapotrzebowanie na podobne imprezy sportowe – mówi założyciel szkółki Football School Piotr Klepczarek.
W pierwszym turnieju organizowanym przez szkółkę piłkarską, który odbył się w maju, wzięło udział około sto dzieci. Pół roku później liczba uczestników podwoiła się. – W turnieju wzięło udział ponad 250 dzieci. Nie spodziewaliśmy się takiej frekwencji, jesteśmy zadowoleni, że nasza propozycja spotkała się z tak ogromnym zainteresowaniem – przyznaje Klepczarek.
Hala podzielona została na trzy boiska, na których przez kilka godzina trwała rywalizacja. Mecze sędziowali byli piłkarze, m.in. Jakub Skrzypiec i Michał Łabędzki. – Sport jest bardzo ważnym elementem rozwoju dziecka. Niestety obecnie młodzież trzeba zachęcać do aktywności fizycznej. Takie turniej pokazuję najmłodszym, że sport to świetna zabawa – podkreśla Michał Łabędzki.
Emocje udzieliły się nie tylko najmłodszym. „Podaj”, „Strzelaj”, „Wybij” – dobiegało z wypełnionej rodzicami trybuny. – Rozumiemy zaangażowanie emocjonalne rodziców, ale dla nas wyniki nie były najważniejsze. Dlatego nie wyłoniliśmy zwycięzców turnieju, ani najlepszych zawodników. Nagrody otrzymali wszyscy. Muszę jednak przyznać, że jestem pod wrażeniem umiejętności, jakie prezentowały dziewczynki – stwierdził Klepczarek.
Turniej mógł dojść do skutku dzięki pomocy sponsorów: salonu meblowego Vessen Designe oraz salonu fryzjerskiego So Hair, a także pomocy Urzędu Miasta Łodzi. Należy się spodziewać, że to nie ostatnia taka impreza sportowa zorganizowana przez Football School. Szkółka szybko się rozwija. Jako jedyna w Łodzi zatrudnia byłych piłkarzy, którzy posiadają licencję UEFA A. Jak udało się nam ustalić. Od pierwszego stycznia koordynatorem w tej szkółce piłkarskiej będzie Marcin Pyrdoł, były szkoleniowiec ŁKS Łódź.