Łodzianie od wielu miesięcy plasują się na ostatnim miejscu w tabeli ekstraklasy, a po fatalnym początku tego roku szanse na utrzymanie są coraz mniejsze. Mimo tego właściciel Widzewa nie traci dobrego humoru i zapowiada, że na pewno klub nie pójdzie drogą ŁKS, czyli nie zostanie zlikwidowany, a w jego miejsce nie powstanie nowy podmiot.
W wywiadzie udzielonym dziennikarzowi Radia Łódź Cacek zasugerował jednak, że klub może zostać zlikwidowany.
- Jeśli będziemy w stanie poukładać wszystko razem z miastem, będą się budować obiekty, to nie widzę powodów do obaw. Natomiast jeśli nie będzie perspektywy żadnej, to pytanie, po co to kontynuować? - powiedział.
Cacek podkreśla, że wspiera zespół, mimo tego, że ma prawo czuć się sfrustrowany, podobnie, jak i kibice, zawodnicy, czy trener.
- Staram się wspierać zespół i wszyscy powinni robić tak samo. Gramy w lidze miast, a nasze miasto wspiera nas na tyle, na ile może. Będą obiekty, będzie inna rywalizacja - powiedział Cacek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?