Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Casting do Hells Kitchen w Łodzi. Łodzianie chcą gotować w Piekielnej Kuchni [ZDJĘCIA]

Alicja Zboińska
Grzegorz Gałasiński
Tylko czternaście osób z całego kraju ma szansę wystąpić w programie Hell`s Kitchen, który emituje Polsat. To już czwarta edycja programu, a w Łodzi odbywa się jeden z castingów.

- Szukamy osób, które mają pasję, determinację i kochają gotowanie - mówi Marta Raczek, reżyser Hell`s Kitchen. - Nie muszą mieć doświadczenia w pracy w kuchni, ale muszą chcieć się uczyć. To nie jest program, w którym bierze się udział, by przeżyć przygodę. Tu chodzi o to, by spróbować swoich sił w profesjonalnej kuchni.

Pierwszy etap castingu to rozmowa, nie bierze w niej udziału Wojciech Modest Amaro, czyli prowadzący program. Do castingu włączy się w drugim etapie, podczas którego kandydaci będą musieli wykazać się kulinarnymi umiejętnościami.

Na casting zgłosił się m.in. Łukasz Tucki z Łodzi, który gotowania nauczył się od babci.

- Moja mama nie lubi gotować, a ja połknąłem bakcyla - mówi Łukasz Tucki. - Zgłosiłem się na casting, gdyż to może być życiowa przygoda. Chcę poznać ludzi, którzy lubią gotować, marzę, by wygrać ten program. Największą nagrodą byłaby dla mnie praca u Amaro.

Damian Marchewicz z Piotrkowa Trybunalskiego ma nadzieję, że udział w castingu, a zwłaszcza w programie pomoże mu przywrócić utraconą pasję.

- Skończyłem technikum gastronomiczne, pracowałem w restauracji, a teraz pracuję w biurze - mówi Damian. - Chce odzyskać chęć do gotowania, uznałem, że to jest moja inwestycja w przyszłość.

Program zostanie wyemitowany jesienią, a wyniki castingu poznamy w czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki