Central II chce znowu wabić łodzian

- Gmach zyskuje nową elewacje w szarej i czerwonej stylistyce - mówi Anna Domańska, wiceprezes ds. handlowych Spółdzielczego Domu Handlowego Central.

Wymieniane są okna, a doocieplonego budynku będzie się można dostać nowym wejściem. Pracami kieruje jedna z łódzkich firm budowlanych. Ma je zakończyć do 9 maja. Szacowany koszt robót to milion złotych. Właściciel gmachu planował demontaż ruchomych schodów, miały zastąpić je windy. Jednak na razie jeszcze schody będą wozić odwiedzających Central II.

- W poprzednim roku wyremontowaliśmy dom handlowy po drugiej stronie skrzyżowania, który także zyskał nową elewację - przypomina Anna Domańska. Central I za rok będzie obchodził 40. urodziny.

W Centralu II mieści się m.in. klub fitness, punkty z telefonami komórkowymi, starymi czasopisami i dorabianiem kluczy. Właściciel budynku liczy, że po remoncie prestiż tego miejsca podniesie oddział jednego z wielkich banków. Jednak na stronie SDH Central można znaleźć ogłoszenie o wolnych powierzchniach handlowych w modernizowanym budynku.

Mniejszy z Centrali został przejęty przez obecnego właściciela w 1991 roku, gdy budynek był jeszcze niedokończony przez inicjatora tej inwestycji - PSS Społem. Dotąd przechodził tylko kosmetyczne zmiany - m.in. remont dachu.

Obecny remont nieco poprawi wygląd północnej strony al. Piłsudskiego między ul.Piotrkowska a ul. Sienkiewicza, jednak to nie Central II jest największym problemem tej okolicy. O remontach nie słychać na powierzchniach byłych domów handlowych Juventus oraz Hermes, gdzie wciąż można znaleźć m.in. lumpeks oraz kluby nocne ośredniej renomie. Budynki Juventusu i Hermesa zaprojektowano w 1970 r.