Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cezary Grabarczyk: Pomagam ludziom rozwiązywać problemy [WYWIAD]

rozm. Sławomir Sowa
Cezary Grabarczyk wybrał szóstą edycję plebiscytu na najbardziej wpływową osobę regionu łódzkiego
Cezary Grabarczyk wybrał szóstą edycję plebiscytu na najbardziej wpływową osobę regionu łódzkiego Krzysztof Szymczak
Z Cezarym Grabarczykiem, zwycięzcą rankingu na najbardziej wpływowe osoby województwa łódzkiego w 2012 roku, rozmawia Sławomir Sowa.

Wygrać czwarty raz ranking na sześć edycji - zastanawiał się Pan, dlaczego wpływowi ludzie uważają Pana za osobę najbardziej wpływową?
Dużo rozmawiam z ludźmi.

Jak to - dużo Pan rozmawia?
Pomagam rozwiązywać im problemy, z którymi przychodzą. Rozmawiam z politykami, z samorządowcami. W trakcie działalności publicznej natrafiają na różne bariery, a ja w wielu przypadkach byłem w stanie im pomóc rozwiązać ich problemy.

Czyli co Pan robi? Doradza Pan? Pośredniczy?
To zależy od konkretnej sytuacji. Czasem to jest kwestia doradzenia kilka kroków, które należy wykonać, aby władza publiczna działała skutecznie i przyzwoicie.

Kiedy był Pan ministrem, wydawało się, że miał Pan więcej rzeczywistej władzy niż teraz jako wicemarszałek Sejmu...
Minister ma określony zakres działania i to w pewnym sensie ogranicza jego pole aktywności. Kiedy pełniłem ten urząd, byłem bez reszty pochłonięty rozwiązywaniem problemów z dziedziny infrastruktury, telekomunikacji, łączności. Niewiele miałem wówczas czasu na spotkania, związane ze sprawami pozaresortowymi.

Jako wicemarszałek ma Pan więcej czasu i więcej swobody?
Na pewno mogę częściej spotykać się z wyborcami i praktycznie w każdy poniedziałek jestem w swoim biurze poselskim bądź gdzieś na terenie województwa.

Czy swoją pozycję w rankingu wiąże Pan bardziej z faktem, że Platforma Obywatelska pozostaje tak długo u władzy, czy ze swoimi indywidualnymi zasługami?
Jestem członkiem Platformy i w związku z tym trudno oddzielać jedno od drugiego. Platforma pozostaje u władzy tak długo, jak cieszy się zaufaniem wyborców i jest oceniana także przez pryzmat skuteczności działania.

Prezydent Hanna Zdanowska zajmuje w naszym rankingu piątą pozycję. Ale o tym, że to faktycznie Pan rządzi Łodzią krążą już legendy. Jakie są Pańskie relacje z panią prezydent?
Pani Zdanowska jest samodzielnym prezydentem. To rzeczywiście legendy o naszych częstych rozmowach.

Jak to? Nie doradza Pan Hannie Zdanowskiej tak jak innym samorządowcom?
Jeżeli zwraca się z jakimś pytaniem lub problemem, wówczas staram się przedstawić moją ocenę, ale to nie znaczy, że one są zawsze brane pod uwagę. Choćby kwestia budowy dwóch stadionów. Ja uważam, że Łodzi nie stać na takie inwestycje.

I nie może Pan jej przekonać?
Nie tylko pani prezydent, ale i większości w radzie.

Krzysztof Kwiatkowski zajął w tym roku miejsce szóste, tuż za Hanną Zdanowską. Obserwuje Pan, jak konkurenci pną się w rankingu?
Nie traktuję Krzysztofa Kwiatkowskiego jako konkurenta, działamy w trochę innych obszarach.

Rozm. Sławomir Sowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki