Weekend Widzew ma wolny. Gra z Polonią Warszawa u siebie w poniedziałek, czyli najpóźniej z całej ligi. Skoro gra najpóźniej, powinien najdłużej odpoczywać. Ależ skąd! Następną kolejkę już w piątek Widzew zaczyna, do tego po najdłużej w sezonie podróży do Szczecina na mecz z Pogonią. Chcą wykończyć Widzew! Nie mamy nic przeciwko temu, by piłkarze grali co trzy dni, systemem niedziela - środa, ale niech każdy gra w tym samym rytmie.
Tymczasem Pogoń przed meczem z Widzewem odpoczywać będzie dwa dni dłużej. Zagra z Jagiellonią 6 kwietnia, czyli dwa dni wcześniej niż Widzew z Polonią (8 kwietnia).
Przypominamy, że właśnie takim nierównym traktowaniem drużyn Ekstraklasa SA mogła mieć wpływ na pierwszą w tym sezonie porażkę drużyny Widzewa. Oto bowiem po poniedziałkowym meczu z Górnikiem Zabrze (1:1) widzewiakom nakazano grę w piątek przeciwko Polonii w Warszawie i stało się... Widzew przegrał 1:3.
Ktoś uzna się się czepiamy szczegółów, ale lubimy sprawiedliwe traktowanie. Nie po to ktoś ustala treningowy rytm zajęć, by nagle burzyć cały ten system. W obecnej niewesołej sytuacji Widzewa każdy szczegół jest ważny i do każdego elementu należy przywiązywać wagę.
Na koniec niepotwierdzona informacja z klubu - właściciel drużyny Sylwester Cacek chce wstrząsnąć drużyną i zamierza spotkać się ze sztabem szkoleniowym i piłkarzami w najbliższym czasie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?