- Mężczyzna stwierdził, że to on poinformował o bombie, gdyż chciał się dostać do szpitala specjalistycznego w Warcie i najlepiej aby zawieźli go tam policjanci - poinformował Paweł Chojnowski z sieradzkiej policji. - Dodał, że telefon o wysadzeniu dworca był żartem i nie zamierzał niczego wysadzać.
Funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia, którą 28-latek został zabrany do szpitala w Sieradzu. Tam lekarz dyżurny podjął decyzję o przetransportowaniu wieruszowianina do szpitala w Warcie. Za wywołanie fałszywego alarmu został ukarany wysokim mandatem.
CZYTAJ TEŻ: Demolowali dworzec w Sieradzu. Wracali z Wigilii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?