14-latek mieszkał w innej części miasta, na Starowarszawską przychodził do znajomych. Jak przypuszczają okoliczni mieszkańcy, mógł paść ofiarą konfliktu kibiców ŁKS i Widzewa.
Opiekę nad chłopcem sprawowała jego starsza siostra. Matka 14-latka zmarła, a ojciec został pozbawiony władzy rodzicielskiej. 14-latek sprawiał problemy wychowawcze. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że noc przed śmiercią chłopiec spędził w domu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zwłoki chłopca w pustostanie na Starowarszawskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?