Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co gubią łodzianie? Byliśmy w Biurze Rzeczy Znalezionych. Jest tam młot, zlewozmywak i wiele innych ciekawych rzeczy

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Wideo
od 16 lat
Biuro Rzeczy znalezionych prowadzone przez łódzki Urząd Miasta ma teraz w swym magazynie około 200 różnych przedmiotów zgubionych przez łodzian. Jest wśród nich między innymi koło samochodowe.

Co gubią łodzianie? Wizyta w łódzkim Biurze Rzeczy Znalezionych

Najczęściej do Biura Rzeczy Znalezionych trafiają portfele, telefony, różne dokumenty. Od początku roku wpłynęło ponad 200 przedmiotów. A w ubiegłym roku było ich około tysiąca.

- Te rzeczy łodzianie gubią w pojazdach komunikacji miejskiej, sklepach wielkopowierzchniowych – mówi. - W galeriach handlowych, parkach.

W tym roku z ponad 200 rzeczy znajdujących się w biurze około 40 zostało odebranych przez właścicieli. W zeszłym wróciło do nich około 200.

Aukcje Biura Rzeczy Znalezionych

Wśród zgubionych rzeczy można znaleźć nowe koło dojazdowe. Ktoś zgubił je przed dużym łódzkim sklepem.

Kiedyś trafił do nas młot pneumatyczny i zupełnie nowy zlew dwukomorowy – dodaje Tomasz Malecha z Wydziału Zarządzania Kontaktami z Mieszkańcami UMŁ- Bywa, że ludzie gubią wózki dziecięce. Mieliśmy kiedyś fotelik samochodowy i motorower elektryczny. Motorower trafił na aukcję internetową, bo nie zgłosił się jego właściciel.

Jeżeli do Biura Rzeczy Znalezionych trafiają rzeczy osoby, której nazwisko można ustalić to przetrzymywane są przez rok. Są to głównie dokumenty. W pozostałych przypadkach trzymane są przez dwa lata. Jeśli przez ten czas nie zgłosi się właściciel to trafiają na aukcje internetową. Organizowane są dwa razy do roku na Allegro. Ale wiele wskazuje, że ich częstotliwość zostanie zwiększona.

Porzucony rower

Jeśli ktoś zgubił jakąś rzecz to przy odbiorze z Biura musi udowodnić, że do niego należy. Podać między innymi jak wygląda, charakterystyczne cechy czy okoliczności zagubienia.

Magazyn rzeczy znalezionych posiada też łódzkie MPK, ale po jakimś czasie wszystkie trafiają do Biura Rzeczy Znalezionych przy ul. Piotrkowskiej 153.

Wśród zgubionych przedmiotów jest wiele rowerów. Edyta Witczak, zastępca dyrektor Wydziału Zarządzania Kontaktami z Mieszkańcami UMŁ wyjaśnia, że często zostały ukradzione właścicielom.

- Potem złodziej porzuca rower, a policja przynosi go do nas - dodaje Edyta Witczak, zastępca dyrektor Wydziału Zarządzania Kontaktami z Mieszkańcami UMŁ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki