Złamanie biodra jest jedną z najczęstszych bezpośrednich przyczyn śmierci łodzianek po 65 roku życia, dlatego wstawianie endoprotezy biodra wykonuje się nawet w bardzo podeszłym wieku. Jest to też jeden z najbardziej wyczekiwanych zabiegów w Łodzi i regionie. Na wstawienie endoprotezy biodra czeka się u nas aż dwa lata. Bezpośrednią przyczyną złamań szyjki biodrowej jest osteoporoza, czyli choroba kości.
Miesiąc temu Uniwersytecki Szpital im. WAM w Łodzi po raz pierwszy zorganizował bezpłatne badania densytometryczne, czyli badania gęstości kości. Akcja miała trwać jeden dzień, a lekarze chcieli przebadać wtedy ok. 30 osób. Tymczasem na badanie zgłosiło się ponad 300 pacjentów.
- Byliśmy zaskoczeni takim zainteresowaniem. W jedną sobotę udało nam się przebadać ponad 30 osób. Więcej nie byliśmy już w stanie - tłumaczy prof. Zbigniew Maziarz kierownik Zakładu Diagnostyki i Terapii Radiologicznej i Izotopowej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. WAM w Łodzi. - Zapisaliśmy dane wszystkich pacjentów i obiecaliśmy, że zadzwonimy do nich jeśli będzie kolejna akcja. Większość z nich to starsi ludzie, którzy nie mają pieniędzy na płatne badania.
Z osteoporozą zmaga się już co trzecia kobieta po 65. roku życia w naszym województwie, a leczenie jej skutków staje się coraz droższe.
- Pierwsze badanie densytometryczne, pacjenci powinny wykonać po ukończeniu 45. roku życia - tłumaczy prof. Maziarz. - Osteoporoza rozwija się często po cichu, dlatego wielu chorych dowiaduje się o chorobie w momencie złamania. Nieleczona najczęściej kończy się złamaniem biodra w starszym wieku, nawet przy lekkim upadku. Wstawianie protezy jest drogie i nie leczy choroby.
Niestety do tej pory w Łodzi nie był realizowany żaden program wczesnego wykrywania osteoporozy, mimo że jest on jednym z priorytetów zdrowotnych Narodowego Programu Zdrowia na lata 2007-2015. Wśród finansowanych w tym roku przez marszałka województwa ośmiu programów profilaktycznych nie ma żadnego, który dotyczyłby osteoporozy. Podobnie jest wśród programów profilaktycznych dla mieszkańców Łodzi finansowanych z budżetu miasta.
Akcji profilaktycznych jest bardzo mało, jednak zarówno miasto, województwo, a nawet NFZ tworząc swoje programy profilaktyczne lubią się dublować. Wszystkie trzy instytucje co roku prowadzą np. akcję bezpłatnych badań mammograficznych czy profilaktykę chorób odtytoniowych.
Na profilaktykę osteoporozy postawiły w tym roku z kolei inne polskie miasta np. Poznań i Opole. Dlaczego nie Łódź? - dziwią się lekarze.
- Łódź ma najwyższy w Polsce wskaźnik feminizacji, czyli liczby kobiet przypadających na 100 mężczyzn. A osteoporozą zagrożona jest 30 procent z nich. Przez najbliższe 20 lat liczba złamań osteoporotycznych może wzrosnąć jeszcze o 30 procent - prognozuje prof. Maziarz.
Joanna Blewąska, rzecznik marszałka województwa przyznaje, że Urząd Marszałkowski wstępnie zaplanował realizację pięciu programów profilaktycznych na 2013 rok. To profilaktyka zaburzeń depresyjnych u dzieci i młodzieży, zapobieganie rozwojowi niedowidzenia, zapobieganie cukrzycy typu 2, wykrywania alergii u dzieci w wieku szkolnym i program wczesnego wykrywania zakażeń wirusem HPV.
- Niemniej jednak aktualnie trudno jest ocenić, czy niniejsze programy zostaną ujęte w budżecie woj. łódzkiego na 2013 rok. Wybór nastąpi w drodze otwartego konkursu ofert - mówi Blewąska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
