Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej pasażerów na łódzkim lotnisku

Agnieszka Jasińska
Coraz mniej osób lata z lotniska na Lublinku
Coraz mniej osób lata z lotniska na Lublinku Grzegorz Gałasiński / archiwum
Kolejne kiepskie wiadomości z łódzkiego lotniska. W wakacje z rozkładu lotów znikną połączenia SAS-a. Samoloty nie będą latały do Kopenhagi od 29 czerwca do 11 sierpnia. Poza tym w kwietniu liczba pasażerów w Łodzi spadła aż o 26,44 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

- Zawieszenie lotów do Kopenhagi to wakacyjna przerwa - tłumaczy Trine Kromann-Mikkelsen z biura prasowego SAS. - Nie dzieje się tak na wszystkich lotniskach, tylko na tych, w których ruch biznesowy jest dominujący. Zatrzymujemy te operacje na wakacje, żeby zwiększyć liczbę połączeń na innych trasach, typowo wakacyjnych.

Ewa Bieńkowska, rzeczniczka łódzkiego lotniska zapewnia, że loty z Łodzi do Kopenhagi bardzo dobrze się sprzedają.

- Jednak są to biznesowe połączenia i dlatego na czas wakacji zostaną zawieszone - mówi Bieńkowska.

W wakacje na tablicy lotów nie zobaczymy również zapowiadanych czarterów do Heraklioniu na Krecie. To już pewne. Nie było nimi wystarczającego zainteresowania.

- Heraklion niestety wypadł z rozkładu połączeń - mówi rzeczniczka lotniska na łódzkim Lublinku. - Z Łodzi można będzie polecieć na Kretę, ale tylko do Chani.

W najbliższym czasie przekonamy się czy pozostałe czartery będą mieć więcej szczęścia i wystartują z Lublinka.

Niestety nie ma ostatnio powodów do radości. Statystyki łódzkiego lotniska wyglądają bardzo źle. W kwietniu port obsłużył tylko 29 591 pasażerów. To aż o 10 634 mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Spadek wynosi aż 26,44 proc.

- W okresie od stycznia do kwietnia tego roku obsłużyliśmy 100 582 pasażerów, czyli o 28 421 mniej niż w tym samym czasie 2012 r. - dodaje Bieńkowska. To spadek o 22,03 proc.

Kolejne miesiące też nie zapowiadają się dobrze. W maju łódzkie lotnisko traci połączenie do Londynu Luton. Tym samym Wizz Air znika z Łodzi. Przewoźnik zwija skrzydła po trzech latach operowania na Lublinku. Był niezadowolony z wyników finansowych. W ten sposób na łódzkim lotnisku zostanie tylko jeden tani przewoźnik - Ryanair.

- Niestety, staliśmy się "zakładnikami" rewelacyjnego wyniku kwietnia 2012/2011 kiedy to wzrost wyniósł aż +52% - mówi Bieńskowska. - W tym roku w porównaniu z kwietniem 2012 ubyło nam 5 połączeń tygodniowo (3 Wizzaira (Dortmund i Luton) i 2 Ryanaira (Brema)) natomiast przybyło 6 połączeń tygodniowo SAS do Kopenhagi. Na wyniku zaważyły również zlikwidowane przez OLT połączenia do Gdańska i Wrocławia. Samoloty tego przewoźnika latały z łódzkiego lotniska łącznie 19 razy w tygodniu.

Jedyną dobrą wiadomością są statystyki cargo.

- W kwietniu odprawionych zostało 243 130 kg towarów dzięki czemu zanotowaliśmy wzrost o 205 103 kg w stosunku do tego miesiąca 2012 r., co stanowi zmianę na plus o 539,36 proc. - informuje Bieńkowska. - Natomiast w okresie od stycznia do kwietnia 2013 r. przewiezionych zostało 862 472 kg towarów. To o 691 446 kg więcej niż w tym samym czasie 2012 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki