Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej obcokrajowców pracuje w woj. łódzkim, większość to Ukraińcy

Agnieszka Krystek, Sławomir Sowa
W łódzkim Indesicie pracuje blisko 50 Ukraińców. Liczba pracowników z zagranicy w zakładzie rośnie
W łódzkim Indesicie pracuje blisko 50 Ukraińców. Liczba pracowników z zagranicy w zakładzie rośnie Archiwum
Wniosków o kartę stałego pobytu dla cudzoziemców przybywa tak szybko, że w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi zaczyna brakować urzędników. Marina na Ukrainie pracowała jako asystentka dentysty. Ma dyplom i doświadczenie. Przyjechała do Łodzi i opiekuje się dziećmi polskiej rodziny. - Jest mi tu bardzo dobrze. Łódź bardzo mi się podoba, ludzie są bardzo przyjaźni - przyznaje Marina.

Dziewczyna ma wizę ważną pół roku. Przez ten czas chce zarobić jak najwięcej. Myśli też nad tym, by w Łodzi zostać dłużej. Teraz szuka dodatkowej pracy jako sprzątaczka. Podkreśla, że jest uczciwa i dokładna. Takich osób jak Marina jest w naszym województwie coraz więcej. Cudzoziemcy bardzo chwalą sobie pracę w woj. łódzkim i chętnie tu przyjeżdżają.

Na łódzkim rynku pojawia się coraz więcej pracowników z zagranicy. Dotyczy to m.in. branży IT, dlatego przedstawiciele tego sektora rekrutują również za granicą. W tej chwili w łódzkim oddziale firmy GFT Polska zatrudniamy osoby z: Ukrainy, Rosji, Białorusi, Rumunii i Serbii, a także państw Europy Zachodniej

 

W łódzkim Indesicie pracuje blisko 50 Ukraińców. - Liczba pracowników z zagranicy w naszym zakładzie rośnie. To konsekwencja coraz wyraźniejszego spadku bezrobocia i kolejnych, nowych inwestycji w regionie - mówi Zygmunt Łopalewski, rzecznik grupy Whirlpool w Polsce. - To powoduje, że część pracodawców otwiera się również na pracowników zza naszej wschodniej granicy.

Polscy pracownicy firmy Partners Team w Łowiczu, zajmującej się przepakowywaniem słodyczy, skarżą się nawet, że Ukraińcy zabierają im pracę.

Jednak obcokrajowcy pracują nie tylko w fabrykach i przy sprzątaniu mieszkań. Przyjeżdżają do nas także wykwalifikowani specjaliści.

- Obserwujemy, że na łódzkim rynku pojawia się coraz więcej pracowników z zagranicy. Wzrost ten spowodowany jest tym, że podaż wykwalifikowanych kandydatów jest mniejsza do popytu ze strony firm. Dotyczy to m.in. branży IT, dlatego przedstawiciele tego sektora rekrutują również za granicą. W tej chwili w łódzkim oddziale firmy GFT Polska zatrudniamy osoby z: Ukrainy, Rosji, Białorusi, Rumunii i Serbii, a także państw Europy Zachodniej. Do tej grupy kandydatów kierujemy dokładnie te same oferty pracy, co do rodzimych specjalistów - mówi Sylwia Rzemieniewska z firmy GFT Polska. - Poszukujemy wysokiej klasy specjalistów z minimum kilkuletnim doświadczeniem, osób znających technologie, takie jak: Java, JavaScript/HTML5, Scala, i .NET.

Sylwia Rzemieniewska podkreśla, że osoby z zagranicy, które decydują się na pracę w GFT, często osiadają w Łodzi na stałe.

Zatrudnianym pracownikom z zagranicy oferujemy wsparcie podczas przeprowadzki, załatwienia procedury otrzymania zezwolenia na pracę, karty pobytu, a także atrakcyjny pakiet relokacyjny i naukę języka polskiego

 

- Zatrudnianym pracownikom z zagranicy oferujemy wsparcie podczas przeprowadzki, załatwienia procedury otrzymania zezwolenia na pracę, karty pobytu, a także atrakcyjny pakiet relokacyjny i naukę języka polskiego - mówi Rzemieniewska. - Na usprawnienie formalności, związanych z zatrudnieniem zagranicznych specjalistów z branży IT, z pewnością wpłynie niedawna decyzja Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia o wpisaniu zawodu programisty na listę zawodów deficytowych. W jej wyniku znacznemu skróceniu ulegną procedury, związane z otrzymaniem pozwolenia na pracę w Polsce dla osób pochodzących spoza Unii Europejskiej.

  • _
Czy przyjezdni ze Wschodu wypieraja polskich pracowników: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/lowiczanie-twierdza-ze-obywatele-ukrainy-zabieraja-im-prace

_

Liczby mówią same za siebie. W 2013 r. mieliśmy 1.895 cudzoziemców, którzy złożyli wnioski o zezwolenie na zamieszkanie czasowe, z czego 382 to byli Ukraińcy. W tym roku do listopada takie wnioski zgłosiło już 4.108 obcokrajowców, z czego 2.181 to Ukraińcy

 

Jolanta Chełmińska, wojewoda łódzki, zwraca uwagę na inny problem. W naszym województwie tak gwałtownie rośnie liczba cudzoziemców, ubiegających się o pracę i stały pobyt, że brakuje urzędników do ich obsługi.

- Cudzoziemcy mają trzymiesięczne wizy i zagwarantowane miejsce pracy, ale zgłaszają się po kartę stałego pobytu, a jej wydanie wymaga bardzo szczegółowej weryfikacji - podkreśla Jolanta Chełmińska. - Są procedury i terminy, których trzeba ściśle przestrzegać, a przy tym wzroście liczby wniosków mamy za mało ludzi. Liczby mówią same za siebie. W 2013 r. mieliśmy 1.895 cudzoziemców, którzy złożyli wnioski o zezwolenie na zamieszkanie czasowe, z czego 382 to byli Ukraińcy. W tym roku do listopada takie wnioski zgłosiło już 4.108 obcokrajowców, z czego 2.181 to Ukraińcy.

  • **_
Ukraińscy informatycy znajduja pracę w Łodzi: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/lodzkiej-wyzynie-bitowej-brakuje-informatykow

_**

 

 

 

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki