Rzeszowianie bowiem wszystkie mecze grają w roli gościa.
W dotychczasowych spotkaniach dwa razy wygrali – w Niepołmicach z Puszczą i w Sosnowcu z Zagłębiem. Przegrali siedem spotkań, wszystkie z pierwszą piątką tabeli.
To będzie mecz beniaminków, z których ostatnie spotkanie jeszcze w II lidze lepiej wspominają gracze Resovii. Pokonali oni wtedy Widzew w Łodzi 1:0 po zwycięskim golu Radosława Adamskiego w 90 minucie. Czas na rewanż.
Resovia wygrała też u siebie, też 1:0. Gola strzelił Maksymilian Hebel (64), a czerwoną kartką ukarany został Wojciech Pawłowski.
Resovia gra tak sobie w tym sezonie (co można wytłumaczyć samymi wyjazdami), ale postawy Widzewa nie sposób położyć tylko na karb pandemii. Chociaż, po pierwszych porażkach, gdy Widzew łapał już wiatr w żagle, przyszły zarażenia, kwarantanna, co nie sprzyja zachowaniu formy.
Liczymy na pokonanie Resovii - mecz obejrzymy w Polsacie Sport.
Widzew dba o piłkarski narybek.
Są jeszcze miejsca na otwarte treningi piłkarskie dla dzieci z roczników 2010 i 2011, które odbędą się w ramach Widzewskiego Dnia Talentu już 21 listopada na terenie centrum treningowego przy ul. Małachowskiego 5 w Łodzi. Zajęcia zaplanowane są w dwóch turach. Aby wziąć udział należy wypełnić specjalny formularz elektroniczny. W razie dodatkowych pytań kontakt mailowy: [email protected] lub telefoniczny pod numerem 728 402 235. ą
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?