Prezes Widzewa Mateusz Dróżdż dla oficjalnej strony klubu: - W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiło się wiele informacji dotyczących współpracy na linii Klub - Urząd Miasta Łodzi - instytucje miejskie. Uważam, że wiele z nich można rozwiązać na poziomie operacyjnym z zarządem. Mamy swoje pomysły i argumenty, dlatego poprosiłem o bezpośrednie spotkanie. Ponieważ moja prośba pozostała bez odzewu, postanowiłem skierować list do Pani Prezydent, w którym przedstawiłem po raz kolejny obszerny punkt widzenia w wielu, ważnych dla Klubu i naszych kibiców, sprawach. Dotyczą one bezpieczeństwa na stadionie, ilości wejść oraz ograniczeń infrastrukturalnych w Sercu Łodzi, najmu obiektów czy problemów Klubu z goszczeniem oficjeli. Do dziś nie dostałem żadnej odpowiedzi na moją prośbę dialogu.
Niepokojąco zabrzmiała wypowiedź wiceprezesa Michała Rydza.
Na oficjalnej stronie Klubu ukazało się również kolejne zapytanie ofertowe w sprawie wynajmu powierzchni biurowej. Widzew wyprowadzi się ze swojego stadionu?
Michał Rydz: - Cały czas weryfikujemy rynek najmu powierzchni biurowych. To decyzja biznesowa. Jednak już dziś wiemy, że na skutek decyzji podjętych przez operatora stadionu i wypowiedzenia nam umowy najmu powierzchni na drugim piętrze, nie będziemy mieli gdzie pomieścić pracowników. Wszyscy w Klubie chcemy, aby Widzew nie tylko zagościł w PKO BP Ekstraklasie sportowo, ale też organizacyjnie. Jeśli nie będzie dla nas miejsca na stadionie, naturalnym jest, że szukamy alternatyw.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?