18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwone Berety w Muzeum Kinematografii [ZDJĘCIA]

Łukasz Kaczyński
Łukasz Kasprzak / Polskapresse
Marian Kociniak i uzbrojeni po zęby komandosi uświetnili swoją obecnością "Desant 50-lecia", organizowany przez Klub Byłych Żołnierzy Wojsk Powietrzno-Desantowych "Czerwone berety". Impreza odbyła się w piątek w Muzeum Kinematografii w Łodzi.

Mija właśnie pięć dekad od nakręcenia przez Pawła Komorowskiego przygodowego filmu "Czerwone berety", w którym Marian Kociniak zagrał główną rolę.

- Jestem szczęśliwy, że mogłem wrócić do tego wydarzenia, jaki była praca na planie "Czerwonych bretów", a także do tej roli - przyznał Marian Kociniak, który pomimo wieku (ma już 72 lata) jest w doskonałej formie. - Gdy pracowaliśmy nad filmem miałem 24 lata i musiałem popisywać się na planie moją sprawnością fizyczną. Film powstawał bowiem bez efektów specjalnych.

Ale już w scenach skoków spadochronowych zastępowali aktora prawdziwi skoczkowie, którzy... również przyjechali do Muzeum Kinematografii.

Innym gościem imprezy był zespół Pipes & Drums, który dźwiękiem dudów witał gości muzeum.

Uzupełnieniem wydarzenia są dwie wystawy: fotosów z planu i o 25. brygadzie Wojska Polskiego stacjonującego w Afganistanie i Iraku.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki