Czy kibice ŁKS i Widzewa będą korzystać z Modlitewnika Sportowca? Przecież święta za pasem

Może się przydać niezwykła książeczka. W łódzkim antykwariacie dostaliśmy Modlitewnik Sportowca, małą książeczkę opracowaną przez księdza Krzysztofa Banasika, wydaną przez Wydawnictwo Jedność z Kielc, przy ul. Jana Pawła II 4.

Na 48 stronach niewielkiej książeczki zamieszczone są wyjątkowe modlitwy. Jest m.in. Modlitwa kibica. Oto jej fragment: „Panie Boże, chcę prosić za zawodników mojej ulubionej drużyny. Chcę ich wesprzeć moją modlitwą. Pomagaj im w osiągnięciu najwyższych laurów sportowych i strzeż od kontuzji. (...).

Proszę Cię, Panie, abym zachowywał się godnie jako kibic. Spraw, abym kulturalnie dopingował moją drużynę, szanując drużynę przeciwną i jej kibiców. Pozwól mi w ferworze meczu zachować obiektywizm i panować nad swoimi emocjami, nad każdym słowem i czynem.

Proszę Cię też, bym poświęcając czas na zamiłowania sportowe, nigdy nie zapomniał o Tobie oraz odpowiedzialności za życie własne i moich bliskich. Amen”.

Jest też Modlitwa za drużynę: „Boże, Ty wiesz, że nie żyję sam na świecie. Drugi człowiek to wielki dar. Dlatego dziękuję za ludzi, których stawiasz na mojej drodze. Dziękuję za moją drużynę, za trenerów, działaczy, za tych, którzy dbają o nasze zdrowie i wszystkich, którzy pracują dla dobra drużyny. Proszę Cię, dobry Panie, uczyń z nas wspólnotę wtedy, gdy trenujemy, gdy razem gramy, gdy cieszymy się ze zwycięstwa i smucimy porażką.

Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, dlatego naucz nas przebywać razem, cieszyć się swoim towarzystwem, uzdolnij do prawdziwej przyjaźni. Bądź z nami, Panie, bądź naszym Mistrzem i spraw, abyśmy tak jak Twoi uczniowie, ożywieni miłością, stanowili jedno. Amen”.

Modlitwa sędziego brzmi tak: „Boże, pragnę Cię jak niegdyś król Salomon prosić o dar mądrości, abym sprawiedliwie podejmował decyzje sędziowskie. Tak wiele zależy ode mnie. Strzeż mnie od pomyłek, które mogą wypaczyć wynik meczu. Daj pewne oczy i sprawny umysł, bym swoją postawą przyczynił się do sportowego przebiegu rywalizacji. Daj siłę, abym nie ugiął się pod presją zawodników lub kibiców, gdy trzeba podjąć trudną, ale właściwą decyzję”.