Prezesi łódzkich miejskich spółek na początku tej kadencji samorządu mogli zarobić maksymalnie 20,7 tys. zł brutto miesięcznie. Obecnie otrzymują nawet 25,7 tys. zł. Stało się tak, bo rząd podjął decyzję o „odmrożeniu” stawek, na podstawie których wynagradza się prezesów. Lubelski samorząd zadecydował, że nie będzie podwyższał pensji prezesom, więc obniżył wskaźniki potrzebne do ustalenia ich wynagrodzeń. Władze Łodzi nie zdecydowały się na to, chociaż działacze SLD w kampanii wyborczej obiecywali, że doprowadzą do obniżenia pensji prezesów. Nie pomogło nawet to, że SLD jest koalicjantem rządzącej miastem PO, a wiceprezydentem Łodzi jest Tomasz Trela, szef łódzkiego SLD.
- Pomysł na uzależnienie pensji prezesów od efektów ich pracy był elementem programu wyborczego SLD w 2014 r., ale ta koncepcja nie znalazła się w porozumieniu koalicyjnym PO-SLD - przypomina wiceprezydent Tomasz Trela. - Aby pomysł wszedł w życie, potrzebne jest porozumienie z koalicjantem. Trwają rozmowy, ale nie ma jeszcze żadnych konkretów.
Obniżenie pensji było traktowane w kampanii wyborczej priorytetowo. Kandydaci SLD grzmieli, że łodzianie rocznie zarabiają tyle samo, ile prezesi w miesiąc.
- Nie może być tak, że prezesi zarabiają po 20 tys. zł miesięcznie, a ich spółki przynoszą ogromne straty i są fatalnie zarządzane. Podstawy wynagrodzenia trzeba obniżyć, a ewentualne dodatkowe wynagrodzenie uzależnić od wyników finansowych lub od realizacji celów strategicznych - przekonywał Tomasz Trela w kampanii z 2014 r.
SLD postulował, by maksymalna pensja prezesa nie przekraczała 12 tys. zł miesięcznie. Do tego dochodziłyby dodatki, ale nie zawsze związane z wynikami finansowymi spółki. Gdyby komunikacja miejska jeździła punktualnie, to prezes MPK zarobiłby więcej. W przypadku spółek komercyjnych, takich jak Aquapark Fala lub Miejska Arena Kultury i Sportu dodatki prezesów miały być uzależnione od bilansu finansowego na koniec roku.
Czy SLD jest w stanie spełnić przedwyborcze obietnice do końca tej kadencji?
- O tym, czy uda się wprowadzić nowy system wynagradzania prezesów, będziemy jeszcze rozmawiać. To musi być wspólna decyzja PO i SLD - podsumowuje wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.
Decyzja o pensjach prezesów mogłaby zapaść po zakończeniu audytu spółek miejskich, który właśnie się odbywa. Trwają analizy dotyczące połączenia Zakładu Wodociągów i Kanalizacji z Grupową Oczyszczalnią Ścieków oraz Łódzką Spółką Infrastrukturalną. W planach było też połączenie MAKiS i Aquaparku Fala. Audyt spółek ma zapewnić większe zyski i lepsze zarządzanie. Analiza spółek powinna zakończyć się niebawem.
Przypomnijmy, że pensje prezesów wzrosły od początku tego roku. Są uzależnione od przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale poprzedniego roku. Wcześniej ten wskaźnik był zamrożony i prezesi mieli naliczane pensje na podstawie średniego wynagrodzenia z 2009 r. Wskaźnik wynosił do ubiegłego roku 3.454,58 zł. Prezes mógł zarobić maksymalnie sześciokrotność stawki bazowej, co dawało 20.727,48 zł miesięcznie. Po odmrożeniu pensji prezesów obecna stawka wyjściowa to 4.280,39 zł. Jeśli prezes zarabia jej sześciokrotność, to miesięcznie dostaje 25.682,34 zł.
Pensje brutto prezesów łódzkich spółek komunalnych |
25.682,34 zł:
23.542,15 zł:
17.121,56 zł:
9.416,86 zł:
1.600 zł:
|
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?