Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy trudniej będzie kupić mieszkanie?

Piotr Brzózka
Rok 2016 przynosi dużo zmian na rynku nieruchomości i w kredytach hipotecznych. Po raz pierwszy może zabraknąć pieniędzy w programie Mieszkanie dla Młodych. Kupujesz mieszkanie? Przeczytaj, bo wiele się zmieniło i jeszcze będzie zmieniać w nowym roku... - Rok 2016 przynosi dużo niewiadomych - mówi Tomasz Błeszyński, łódzki doradca rynku nieruchomości.

- Podatek bankowy, wyższe marże, szybkie wyczerpanie pieniędzy na program Mieszkanie dla Młodych, nowe programy rządowe. Ale jedno jest pewne: inwestycji deweloperskich rozpoczęto tak dużo, że mieszkań w Łodzi na pewno nie zabraknie. A ponieważ podaż będzie bardzo duża, to spokojnie mogą spać osoby poganiane ostatnio przez marketingowców, że w nowym roku mieszkania będą droższe – dodaje Tomasz Błeszyński.

A co dokładnie nas czeka?

Od 1 stycznia, aby uzyskać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, trzeba dysponować 15-procentowym wkładem własnym (wcześniej - 10 proc.).

Z interpretacji Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wkład w gotówce będzie mógł wprawdzie wynieść 10 proc., ale pod warunkiem, że pozostałe 5 proc. kredytobiorca zabezpieczy, np. poprzez blokadę odpowiedniej kwoty na rachunku bankowym.

W praktyce różnie to zapewne będzie wyglądać w różnych bankach, jednak można podejrzewać, że w ogólnym rozrachunku o kredyt będzie trudniej niż w minionym roku.

Ekonomiści prognozują, że Rada Polityki Pieniężnej jeszcze bardziej obniży i tak już rekordowo niskie stopy procentowe. Ma to związek ze spodziewanymi zmianami osobowymi w składzie RPP. Podejrzewa się, że osoby z nadania PiS będą bardziej skłonne do kolejnych obniżek.

To dobra wiadomość dla osób zaciągających i spłacających kredyty w złotówkach, bo spadek stóp i związany z tym spadek stawki WIBOR, przełoży się na oszczędność rzędu kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu złotych miesięcznie.

Za to osoby przymierzające się do zaciągnięcia kredytu muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami marż (marże w bankach rosną zresztą już od kilkunastu miesięcy). Na ten krok już zdecydowały się teraz mBank i DeutscheBank.

Oficjalne i enigmatyczne wyjaśnienia nie wiązały tego z poczynaniami rządu PiS, ale rynek odczytał to jako ruchy przygotowujące na wprowadzenie podatku bankowego. Z sektora bankowego nieraz przecież padało ostrzeżenie, że obciążenie podatkowe zostanie przerzucone na klientów.

Po raz pierwszy od lat specjaliści rynku nieruchomości zastanawiają się, czy wystarczy pieniędzy na rządowy program Mieszkanie dla Młodych.

Dopóki był on ograniczony wyłącznie do rynku pierwotnego, cieszył się niskim wzięciem, a niewykorzystane pieniądze wracały do budżetu. Od czasu rozszerzenia pomocy na mieszkania używane, co stało się jesienią, MdM nabrał gwałtownego rozpędu. Niektórzy eksperci wieszczą, że kasy zabraknie już po trzech miesiącach 2016 r.

Należy się też spodziewać, że poznamy w 2016 r. przynajmniej założenia PiS-owskiego programu budowy tanich mieszkań. W kampanii wyborczej politycy tej partii mówili o cenach rzędu 2,5 - 3 tys. zł za metr kwadratrowy. Teraz nadchodzi czas, by wyłożyć karty na stół.

  • _
Więcej o planach mieszkaniowych rządu piszemy tu: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/raty-kredytow-w-lodzi-dwa-razy-nizsze-niz-w-warszawie-co-zmieni-program-pis

_

Ceny mieszkań w Łodzi pozostają na względnie stabilnym poziomie.

Analizując dane o cenach ofertowych w serwisie dom.gratka.pl, widać, że od grudnia 2013 r. do lutego 2015 r . ceny delikatnie spadały, a od 10 miesięcy subtelnie rosną.

Obecny poziom 3834 zł i tak jest jednak niższy od pułapów osiąganych 2 lata temu.

Jeśli wydzielimy tylko segment mieszkań deweloperskich, widać wyraźniejszy wzrost w ciągu ostatnich 24 miesięcy.

W grudniu 2013 r. gratka.pl zanotowała średni poziom ok. 4,2 tys. zł, obecnie jest to 4665 zł.
  • _
Ile trzeba pracować na mieszkanie: http://www.strefabiznesu.dzienniklodzki.pl/artykul/ile-trzeba-pracowac-na-mieszkanie

_

Analizy innych firm wskazują nieco wyższy poziom ceny mieszkań nowych i nieco niższy używanych, ale wszystkie dane pokazują, że jeśli na rynku są ruchy cenowe, to nie są wielkie.

W ostatnich miesiącach w Łodzi rozkręcili się deweloperzy. To oznacza, że mimo zwiększonego popytu, należy brać pod uwagę względnie dużą podaż. Według ekspertów, te czynniki każą spodziewać się dalszej stabilizacji cen na obecnym poziomie.

 

 

 

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki