Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy zakupy mogą być niepolityczne?

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Alicja Zboińska Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Miał to być komentarz niepolityczny. Chwila oddechu od zbliżających się wyborów samorządowych, którymi już wszyscy mamy prawo być zmęczeni. Ale czy można napisać parę słów o np. służbie zdrowia, inwestorach w mieście i regionie, a nawet zakupach, abstrahując od polityki? Sądząc z ostatnich doniesień z różnych stron politycznej sceny, to chyba nie.

Najbardziej w tym zestawieniu dziwi handel i nasze codzienne zakupy. Bo co na logikę ma zakup chleba albo kurczaka na obiad z walką o prezydencki stołek w Łodzi? Otóż ma - kontrkandydatka obecnej pani prezydent, której sondaże dają największe szanse w rywalizacji, uparcie forsuje tezę, że pani prezydent jest "be", gdyż pozwoliła zagracić miasto blaszakami, w których można kupić mydło i powidło. A kto na tym cierpi to przecież wiadomo i to nie od dziś.

I choć w wyborach wszelakich biorę udział odkąd tylko skończyłam 18 lat i ciągle pamiętam dreszczyk, jaki temu towarzyszył, gdy pierwszy raz za grubą kotarą stawiałam pierwszy taki w życiu krzyżyk, to chciałabym, żeby chociaż zakup kilograma wieprzowiny, paczki masła lub podpasek nie był skażony polityką. Niech podczas zakupów towarzyszą mi czysto smakowo-ekonomiczne wybory, a także przywiązanie do konkretnych marek i finansowych możliwości.

I choć nie przepadam za cotygodniowymi wizytami w sklepie, który ma powierzchnię hangaru na Airbusa lub przynajmniej awionetkę, to niech pozostanie on miejscem zostawiania pieniędzy w kasie w zamian za dobra wszelakie w wózku czy koszyku. Dla niektórych zresztą zakupy to najlepsza forma terapii i zwyczajnie groźne dla ich zdrowia może być jej zakłócanie niepożądanymi czynnikami. I nawet jeśli w tym zdaniu można wyczytać sarkazm, to prawdą jest, że powinny być miejsca wolne od polityki. Dlaczego nie mogą być to sklepy?

Wchodząc na handlową barykadę głoszę: zostawcie sklepy sklepikarzom i klientom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki