Posypujemy głowę popiołem i natychmiast ruszamy do nadrabiania zaległości.
Mowa oczywiście o uczuciu Marcina Hakiela i jego wybranki serca, niejakiej Dominiki. W ostatnim czasie nieco głośniej było o 40-latku, który wrócił na parkiet „Tańca z Gwiazdami” i to w nie byle jakim towarzystwie. Zagościł w programie po raz pierwszy od czasów, gdy występował jeszcze z Katarzyną Cichopek. O uznanie jurorów i sympatię widzów rywalizował w parze z Dagmarą Kaźmierską, znaną za sprawą „Królowych życia”.
KATARZYNA CICHOPEK MUSI BUDOWAĆ PODUSZKĘ FINANSOWĄ. CO SIĘ STAŁO? ZDJĘCIA - KLIKNIJ TUTAJ
Tuż przed ćwierćfinałem tanecznego show okazało się, że celebrytka z powodu pęknięcia żeber nie pojawi się już w programie. A miało być interesująco, bowiem w najnowszym odcinku miała zatańczyć nie tylko z Hakielem, ale też ze swoim synem, Conanem.
Widać jednak, że partnerka tancerza pozazdrościła mu medialnego szumu i pewnie dlatego sama przystąpiła do ofensywy w internecie. Zdaje się zresztą, że kobieta czuje się coraz lepiej w kolorowym świecie show-biznesu, co udowodniła, udzielając kliku wywiadów i pozując na ściankach.
Dominika, za pośrednictwem platformy Instagram zorganizowała sesję Q&A.
Na początek została zapytana, czy ma dobry kontakt z byłą żoną Marcina, czyli Katarzyną Cichopek. - Nie mam żadnego - odparła.
Równie krótko odpowiedziała na pytanie, czy jest zazdrosna o Katarzynę.
- A jest o co? To stare dzieje - podkreśliła.
Co sądzisz o zachowaniu byłej żony M., przez które się rozstali? - dopytywała kolejna obserwatorka.
- W ogóle o tym nie myślę - odpowiedziała Dominika, dołączając zdjęcie Mariah Carey, trzymającej tabliczkę z napisem „I don’t know her” (pol. „Nie znam jej”).
Już kilkukrotnie mieliśmy okazję przekonać się, że Marcin, Dominika, Kasia i Maciej raczej nie stworzą szczęśliwej patchworkowej rodzinki. Sam tancerz przyznał, że nie ma żadnego kontaktu z byłą żoną.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
