Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego sezonowo wymieniamy opony

Wiktor Zajkiewicz
Wielu posiadaczy samochodów zastanawia się, dlaczego opony letnie trzeba wymieniać na zimowe nie czekając aż na drodze pojawi się śnieg, ale już wówczas, gdy średnia temperatura dobowa oscyluje w granicach 7 st. C. Wyjaśnienie jest proste: trzeba było ustalić jakąś konkretną temperaturę graniczną aby producenci ogumienia mogli z kolei do niej dostosować parametry opony przeznaczonej do jazdy właśnie w okresie zimowym.

Opona zimowa to nie tylko inny, mocniejszy niż w letniej, kształt bieżnika ale również jej wewnętrzna budowa. Dlatego ich producenci wiedząc, że ma ona pracować tzn. dawać odpowiednią przyczepność wtedy, gdy jest mróz a temperatura zbliża się do zera, dobierają jej odpowiedni skład chemiczny.
W podobnych warunkach tzn. w czasie zimowych chłodów, opona letnia z inną strukturą wewnętrzną robi się twarda i jej przyczepność radykalnie się pogarsza. Tak samo latem opona zimowa staje się zbyt miękka i szybciej się zużywa. Tymczasem opona zimowa nie dość, że zachowuje odpowiednią plastyczność wtedy gdy jest zimno, to jeszcze mając odpowiedni bieżnik dobrze "przysysa się" do nawierzchni drogi. Bieżnik opony zimowej jest masywniejszy niż letniej, a do tego na jej czole występują niewielkie rowki tzw. lamelki. Ich zadaniem jest przysysanie się opony do powierzchni drogi na czas jej styku z podłożem. Opona oczywiście wiruje i wspomniane przysysanie trwa ułamki sekund ale ponieważ lamelki są na całym obwodzie czoła opony, to jest ona praktycznie permanentnie przyssana do podłoża.
- Nawet najgorsza opona zimowa będzie w okresie od listopada do kwietnia lepsza od najlepszej letniej - mówią nam fachowcy z firmy "Zajkiewicz". - Kierowcy, którzy od lat zmieniają sezonowo ogumienie wiedzą o tym najlepiej. Wbrew niektórym opiniom, nie ma znaczenia czy jeździmy tylko po mieście, czy też pokonujemy dalekie trasy. Gdy jest zimno, pewniej i bezpieczniej kieruje się autem "obutym" w opony zimowe. Należy przecież pamiętać, że przyczepność opony to również hamowanie i tzw. lepsze trzymanie w zakrętach.

Przeciwnicy sezonowej wymiany opon twierdzą, że jest to wymysł firm oponiarskich i warsztatów zajmujących się ogumieniem. Musimy jednak pamiętać, że, niezależnie od tego czy jeździmy na letnich cały rok czy też jesienią zakładamy zimowe, wszystkie one się zużywają. Mając dwa komplety na wymianę i tak jeździmy na nich dwa razy tyle niż gdybyśmy mieli tylko jeden zestaw na cały rok. Zatem argument oszczędności odpada. Tym, którzy mimo to nadal powątpiewają w sens okresowej wymiany opon radzimy odbyć porównywalną przejażdżkę tym samym samochodem, w tym samych warunkach zimowych raz na oponach letnich a potem na zimowych.

Zapraszamy do siedziby firmy; PPHU Wiktor Zajkiewicz, Ksawerów, ul. Widzewska 2, tel. 42 215 40 60, 603 746 815, http://www.opony.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki