Długa droga do własnego "M"

W Polsce na tysiąc mieszkańców przypada tylko 351 mieszkań. To liczba o 26 proc. niższa od średniej dla Europy (474 mieszkania na tysiąc mieszkańców) - wynika z najnowszego raportu firmy doradczej Deloitte. Eksperci przeanalizowali rynek w dwunastu krajach w latach 2010 i 2011. Dla porównania, w Hiszpanii na tysiąc mieszkańców przypada 559 mieszkań.

- Obecna sytuacja wynika z wieloletnich opóźnień w budownictwie mieszkaniowym w Polsce, które swój rozkwit przeżyło dopiero w ostatnich latach przed kryzysem finansowym. Z drugiej strony, wprowadzone w ostatnich latach obostrzenia w kredytowaniu osób indywidualnych wpłynęło na ograniczenie popytu na mieszkania, co przełożyło się na mniejszą liczbę budowanych obiektów - mówi Michał Rokosz, wicedyrektor w dziale doradztwa rynku nieruchomości Deloitte.

Przyszłość jawi się w czarnych barwach. Rząd wygasza program "Rodzina na swoim", a innych pomysłów na skuteczne stymulowanie budownictwa mieszkaniowego nie ma. Kilka lat temu zniknęła ulga budowlana. Dodatkowo sytuację pogarszają nie do końca przemyślane rozwiązania wprowadzone przez ustawę deweloperską, która weszła w życie pod koniec kwietnia.

- Nowa ustawa ogranicza możliwość pokrywania kosztów budowy mieszkań z przedpłat kupujących. Najprawdopodobniej doprowadzi to do dalszego ograniczenia liczby nowo rozpoczynanych projektów, pogłębiając dysproporcje liczby mieszkań przypadających na tysiąc mieszkańców w Polsce i w pozostałych krajach Europy - dodaje Rokosz.

Polacy mają nie tylko najmniej mieszkań, ale też muszą na nie pracować dłużej niż większość Europejczyków. Polska, z wynikiem na poziomie 8,5 rocznych pensji, znalazła się niemal na końcu zestawienia. Dłużej musi oszczędzać tylko Francuz - 9 lat. Najszybciej na własne lokum mogą pozwolić sobie Duńczycy - wystarczy odłożyć 2,4 roczne pensje brutto, by nabyć nowe, 70-metrowe mieszkanie. Niemiec musi oszczędzać 3 lata, a Belg - około 3,8 roku. W Czechach, Holandii i Wielkiej Brytanii nowe mieszkanie kosztuje ponad siedem rocznych pensji.

Długi czas odkładania na własne M nie jest jednak kwestią wysokich nominalnych cen mieszkań, ale raczej niskich płac w Polsce. Jak wynika z zestawienia Deloitte - średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Polsce wynosząca ok. 1,1-1,2 tys. euro należy do najniższych w Europie. Taniej jest tylko na Węgrzech. W Niemczech cena metra kwadratowego wynosi ok. 1300 euro. Najwyższe ceny są we Francji - średnio przekraczają poziom 3,6 tys. euro za metr kwadratowy, w Wielkiej Brytanii i Włoszech - 2800-3000 euro. Cena metra mieszkania w Warszawie, wynosząca 1922 euro, chociaż o ponad 160 proc. wyższa niż średnio w kraju, i tak należy do najniższych wśród dużych miast w Europie.

Nie dość, że mamy mało mieszkań, to są one małe. Najbardziej okazałe apartamenty są w posiadaniu Anglików, Hiszpanów i Niemców - większość z nich ma do dyspozycji pięć lub więcej pokoi. W Polsce dominują mieszkania , które mają dwa lub trzy pokoje.