Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do łódzkiego oddziału ZUS trzeba dzwonić przez Warszawę

Alicja Zboińska
Andrzej Banaś
Pan Roman irytuje się, że nikt w łódzkim oddziale ZUS nie odbiera telefonu. Okazuje się, że klienci muszą dzwonić do Warszawy.

- Mam sześć różnych numerów telefonu do I Oddziału ZUS w Łodzi, ale dzwonienie tam nie ma sensu, gdyż nikt nie odbiera - żali się pan Roman. - Chciałem skontaktować się z działem świadczeń, ale okazało się to niewykonalne. Numery telefonów dostałem w informacji telefonicznej. Próbowałem nawet dzwonić do Warszawy, ale też mi się nie powiodło. Czy wZUS-ie ktoś w ogóle odbiera telefony?

Monika Kiełczyńska, rzecznik I Oddziału ZUS w Łodzi, tłumaczy, że klienci powinni dzwonić do centrum obsługi telefonicznej, które mieści się w Warszawie. Kontaktować należy się z numerami 801-400-987, jeśli dzwonimy z telefonu stacjonarnego, oraz 22 560-16-00 (połączenia zarówno z telefonów stacjonarnych, jak i komórkowych). Z konsultantem można się połączyć od poniedziałku do piątku w godz. 8 - 18.

- Centrum prowadzi obsługę klientów zgłaszających się m.in. w sprawach świadczeń emerytalno-rentowych, zasiłków, ubezpieczeń społecznych, obsługi programu Płatnik, Nowego Portalu Informacyjnego- wymienia Monika Kiełczyńska.

Telefonicznie można też zarezerwować wizytę w oddziale ZUS.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki