-Mamy przed sobą bardzo ważną decyzję. Dla mnie informacji jest za mało, żeby głosować nad likwidacją takiej placówki, z taką tradycją i takimi potrzebami- wytknął Jacek Walczak, radny powiatu sieradzkiego, podnosząc, że jedyny argument jaki się znalazł uzasadnieniu likwidacji placówki, to argument ekonomiczny.
O likwidacji placówki w Rafałówce mówiło się już od kilku miesięcy. Informacja ta zbulwersowała przede wszystkim mieszkańców, a także byłych wychowanków, którzy zaznaczali, że jest to przyjazne dziecku miejsce.
-Do tej pory odwiedzam to miejsce i panie. Pani dyrektor włożyła tyle serca w remonty, aby dzieci czuły się dobrze. Szkoda, że byli wychowankowie nie mogą zastrajkować, wtedy byście zobaczyli ile to miejsce dla niektórych znaczy lub znaczyło- podnosi była wychowanka.
Wicestarosta Kazimiera Gotkowicz zaznaczała, że zgodnie ze standardem europejskim idzie się w kierunku rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka, a rezygnuje się z opieki instytucjonalnej.
- Powinniśmy się cieszyć, że dzieci będą w rodzinach, że będą mogły mieć mamę i tatę, a nie panią i pana w domu dziecka. Bo czasy kiedy z dużą łatwością dzieci były kierowane do domów dziecka mam nadzieję, że minęły. Uważam, że jeżeli rodziny są wydolne wychowawczo, jeżeli dzieci mogą być być z rodzicami, to jest to najlepsza rzecz, jaka może im się w życiu zdarzyć. - skomentowała Gotkowicz nawiązując do medialnych doniesień dotyczących chociażby sytuacji, kiedy norweszka uciekała ze swoim dzieckiem do Polski, ponieważ tam usiłowano jej odebrać dziecko lub też tej, kiedy próbowano odebrać kilkoro dzieci ze względu na ubóstwo rodziny.
Sęk w tym, że sąd nie umieszcza w domach dziecka dzieci z rodzin, które sobie z jego wychowaniem radzą. Tym samym likwidacja placówki w Rafałówce nie sprawi, że dziecko pozostanie w rodzinie dysfunkcyjnej, a jedynie sprawi, że zostanie oni skierowane do innego domu dziecka.
Na chwilę obecną w Rafałówce przebywa 12 dzieci, w Tomisławicach natomiast 14. Każdy z tych domów dziecka dysponuje 30 miejscami, co łącznie daje 60 miejsc, a dzieci 26. Jak zaznacza wicestarosta Gotkowicz, liczba dzieci nieustająco się zmniejsza.
-Szanowni państwo, nie zgubmy w tym wszystkim dziecka. Po to żeby utrzymać dom dziecka w Rafałówce, żeby to się tak nazywało, bo to dom z tradycjami, jak powiedział radny, to co ? Sąd powinien kierować tam dzieci? Zabierać je rodzinom? Uważam,że gdybyśmy mogli, gdybyśmy byli w stanie zlikwidować domy dziecka, domy opieki społecznej, to byłaby pełnia szczęścia-uświadamiała dalej Kazimiera Gotkowicz.
Ostatecznie zdecydowaną większością radni zadecydowali, że Dom Dziecka w Rafałówce ma zostać zlikwidowany 30 czerwca. Uchwała weszła w życie z dniem jej podjęcia. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, do budynku po domu dziecka mają zostać przeniesieni podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Sieradzu z filią w Witowie.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Krzysztof Rutkowski śpi z rewolwerem i różańcem przy łóżku. Zobacz, jak mieszka!
- Najlepsza pizza w Łodzi? Zobacz gdzie ją zjesz! Zapytaliśmy internautów!
- Zobacz dom Piotra Misztala za 25 mln zł
- Pływała na różowym flamingu po kałuży na Nawrot
- Pobiegną ulicą Piotrkowską
- Wtorkowa ulewa w Łodzi. Zobacz zdjęcia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?