Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dominikanin: Procesja jest jak taniec wokół ukochanego

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Z ojcem Wojciechem Jędrzejewskim, dominikaninem z Łodzi, na temat uroczystości Bożego Ciała, rozmawia Matylda Witkowska

W czwartek w Kościele katolickim obchodzimy Boże Ciało, czyli uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. W jakim celu ją stworzono?
Każda miłość ma w sobie dużo romantyzmu. A Eucharystia zawsze była przeżywana w Kościele w tej metaforyce. Że jest to ciało Pana, czyli Oblubieńca. A co chce zrobić oblubienica, która kocha swojego mężczyznę? Chce go oprowadzić po swoim świecie, pokazać, czym żyje. W kontekście religijnym to oczywiście rodzaj miłosnej przesady. Przecież On to wszystko zna, bo wszystko stworzył. Ale u podstaw święta i procesji jest właśnie to miłosne pragnienie, aby pokazać Bogu swój świat, oprowadzić po jego zakamarkach.

A poza metaforą?
Katolicy chcą się podzielić tym, co mają najcenniejszego, z osobami, które nie są jeszcze w Kościele. Mamy w Kościele dwa najważniejsze skarby: jeden to Ewangelia, drugi to ciało Jezusa. Wielu ludzi zastanawia się, co też katolicy mają im do zaoferowania? Przecież filozofię często można znaleźć w bibliotekach, a moralność u ludzi, którzy nie są chrześcijanami, a żyją lepiej niż oni. Pytają więc: co macie nam do dania? A my odpowiadamy: posiadamy niezwykły prezent – Boga, który pod tak prostymi postaciami siebie zostawił.

Taka procesja idąca ulicą może przekonać kogoś niewierzącego?
Procesja jest zaproszeniem, tak jak wszystko w chrześcijaństwie. My zapraszamy, a wy zrobicie z tym, co chcecie. Podczas procesji może się pojawić pan Motyl i wszystko wykpić. Mogą się z balkonów posypać na idących zbuki. My tylko proponujemy. A wy zrobicie z tym, co chcecie...

Jak przebiega typowa procesja?
Związana jest z czterema ołtarzami, przy których czyta się Słowo Boże o tajemnicy mszy świętej. Po nim następuje chwila adoracji Najświętszego Sakramentu. To pokazuje ścisły związek dwóch najważniejszych skarbów, jakie ma Kościół: Ewangelii i ciała Pana.

Jeśli chodzi o obchodzenie Bożego Ciała w Polsce: ta tradycja się utrzymuje czy zanika?
Zanika, bo wielu chrześcijan wstydzi się Jezusa. Sami go nie odkryli, więc na procesji czują się obciachowo. Wydaje mi się, że liczba chodzących w procesji topnieje, choć część osób idzie siłą tradycji.

Jak dobrze przeżyć to święto?
Na pewno poczytać o tym, czym jest msza święta. Napisałem książkę pt. „Fascynujące zaproszenie. Msza św. krok po kroku”. Jest dostępna w odcinkach w internecie. Po to, aby odkrywać skarb mszy. Moim marzeniem jest to, by procesja była tańcem. Tak bardzo często wyglądały biblijne procesje, a do tej pory jest to w kulturach afrykańskich. Taka procesja jest jak taniec zachwyconej kobiety wokół jej mężczyzny. Nie wiem tylko, czy jest to możliwe w Polsce.

ZOBACZ TEŻ |Procesja jadwiżańska Radomsko 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki