Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotacja 400 tys. zł dla ŁSZS z Urzędu Marszałkowskiego

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Sport młodzieży. Bardzo radosną informacją podzielił się z nami dyrektor Łódzkiego Szkolnego Związku Sportowego Mariusz Kuświk.

- Podpisałem umowę z Urzędem Marszałkowskim na dotację współzawodnictwa sportowego w województwie łódzkim w kolejnym roku i jest to rekordowa suma 400 tys. zł - mówi dyrektor ŁSZS Mariusz Kuświk. - To o 100 tys. zł więcej niż w ubiegłym roku. Mówiąc szczerze suma ta pozwala nam z pewnym komfortem podejść do realizacji tego zadania. Jest inflacja, wszystko drożeje, ale cały kalendarz imprez sportowych zostanie zrealizowany. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że samorząd województwa nas docenił, podnosząc kwotę dotacji o 100 tys. zł. Samorządowcy szanują naszą pracę. Przypomnę tylko, że z Ministerstwa Sportu otrzymaliśmy raptem tylko 160 tys. zł. Można sobie zestawić te dwie sumy.

Urząd Marszałkowski dba o rozwój kultury fizycznej młodzieży. Robi wiele, by młodych ludzi odciągnąć od komputerów, a zachęcić do uczestnictwa w zajęciach sportowych na świeżym powietrzu.

- I bardzo dobrze, takie jest zadanie społeczne - dodaje Mariusz Kuświk. - Cieszy to, że Urząd Marszałkowski ma do nas zaufanie, że pieniądze nie rozejdą się, tylko zostaną spożytkowane we właściwy sposób. Nasze sprawozdania finansowe z dotacji zawsze przyjmowane są bez najmniejszych zastrzeżeń.

Jak duża dotacja z Urzędu Marszałkowskiego zostanie spożytkowana?

- Te pieniądze są praktycznie w całości przeznaczone na organizację zawodów sportowych - mówi Mariusz Kuświk. - Będziemy wspierać także zawody na niższym szczeblu, gdyż mamy sygnały, że w powiatach brakuje pieniędzy na dojazdy młodzieży na zawody. Transport strasznie zdrożał, więc pewnie też będziemy do transportu się dokładać na tyle, na ile będziemy mogli.

Pozytywne jest także to, że Urząd Marszałkowski ma wspaniałe relacje z Łódzkim Szkolnym Związkiem Sportowym. Działacze ŁSZS mają prawo czuć się doceniani. Nie pukają do wciąż zamkniętych drzwi urzędu, raczej przyjmowani są z otwartymi ramionami, panują relacje partnerskie. Wicemarszałek województwa łódzkiego Zbigniew Ziemba i dyrektor Departamentu Sportu i Edukacji Damian Kunert zawsze mają czas, jeżeli chodzi o sport młodzieżowy. Korzystają na tym nasze dzieci i młodzież.

Warto jeszcze zaznaczyć, że Łódzki Szkolny Związek Sportowy realizować będzie trzy nowe projekty z Ministerstwa Edukacji, a dotyczą: szkolenia młodzieżowych sędziów sportowych, szkolenia młodzieżowych animatorów sportu, a trzeci projekt nazywa się OK-Ruch, a są to zajęcia dodatkowe dla dziewcząt ze szkół ponadpodstawowych.

- Nie są to zajęcia stricte sportowe, nastawione na określoną dyscyplinę sportu, a raczej zajęcia związanie z zainteresowaniami dziewcząt, jak zumba, taniec - kończy Mariusz Kuświk. - Chodzi o to, aby młodzież zachęcić do aktywności sportowej. Instytut Sportu pozyskał też środki ze Światowej Organizacji Zdrowia na dodatkowe grupy dzieci z Ukrainy. Jako Łódzki Szkolny Związek Sportowy rozwijamy działalność.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki