Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Dramatyczne przywiązanie do importu z UE i USA". Ekspert prognozuje: Rosję czeka nowa fala kryzysu

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Igor Pletniew: Gdy zapasy w Rosji wyczerpią się, nadejdzie druga fala kryzysu
Igor Pletniew: Gdy zapasy w Rosji wyczerpią się, nadejdzie druga fala kryzysu Fot. Flickr/ pegatina1/ CC BY-ND 2.0
Szereg ważnych sektorów rosyjskiego przemysłu jest dramatycznie przywiązanych do komponentów importowanych z krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych – podkreśla Igor Pletniew, analityk rynku i były dyrektor generalny jednej z największych w Rosji sieci supermarketów.

– Rosjan czeka druga fala kryzysu na sklepowych półkach – ostrzega Igor Pletniew. W rozmowie z portalem Meduza analityk przypomina, że po nałożeniu pierwszych zachodnich sankcji w sklepach zabrakło niektórych podstawowych produktów, a z rynku zniknęła część zagranicznych marek. Wtedy udało się uzupełnić braki tym, co było w magazynach. Jednak, gdy zapasy wyczerpią się, nadejdzie druga fala kryzysu.

Ekspert portalu Meduza zauważa, że zależność rosyjskiego rynku od dostaw z zagranicy jest bardzo wysoka. – Szereg ważnych sektorów rosyjskiego przemysłu jest dramatycznie przywiązanych do komponentów importowanych z krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych – podkreśla Pletniew. Według analityka branże: tekstylna, przemysłowa, farmaceutyczna, motoryzacyjna i elektroniczna są zależne od dostaw z Zachodu w 50 procentach.

Meduza przypomina, że po wkroczeniu rosyjskiej armii na Ukrainę z Rosji wycofało się ponad 300 zachodnich firm, kilkadziesiąt państw nałożyło embargo na współpracę handlową z Moskwą i zamknęło swoje niebo, porty oraz przejścia graniczne dla rosyjskich przewoźników.

Polskie Radio 24

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki