Betonowa zawalidroga pośrodku ścieżki rowerowej denerwuje licznych cyklistów jeżdżących wzdłuż ul. Pabianickiej. To betonowy kosz na śmieci z napisem "UMŁ" stojący na drodze dla jednośladów w rejonie ul. 3 Maja i supermarketu "Selgros". Skąd się tam wziął? Nie wiadomo. Zapewne jest to pozostałość po przystanku autobusowym, którego dawno tam nie ma. Stoi pośrodku ścieżki i stwarza zagrożenie dla amatorów rowerowych przejażdżek, których w tym rejonie nie brakuje, gdyż jest to główna trasa wylotowa na południe.
- To prawdziwe kuriozum. Często tędy jeżdżę do mojego ukochanego ogrodu z maciejką i lawendą i zawsze zastanawiam się, po co tu sterczy tak groźna dla rowerzystów betonowa przeszkoda. Przecież taki kosz w tym miejscu, pośrodku ścieżki rowerowej i z dala od przystanków MPK, nie spełnia żadnej funkcji. Po prostu jest niepotrzebny i już dawno powinien być usunięty - podkreśla Mirosława Adamczyk.
Drogowcy podzielają uwagi naszej Czytelniczki.
- Faktycznie, kosz w tym miejscu jest niepotrzebny i w najbliższym czasie zostanie usunięty. Nasze służby otrzymały już w tej sprawie dyspozycje - zapewnił nas Wojciech Kubik, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?