Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi proces byłych szefów MPK

Wiesław Pierzchała
Grzegorz Gałasiński / archiwum
Byli szefowie MPK, Krzysztof Wąsowicz i Jarosław M., znów zasiądą na ławie oskarżonych. Tym razem prokuratura zarzuciła im oszustwa, działanie na szkodę MPK i wpływanie na wynik przetargu. Ponadto pierwszy z nich ma zarzut posługiwania się fałszywymi dokumentami, a drugi poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Za te czyny grozi do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie śledczy skierowali do Sądu Okręgowego w Łodzi. Przed sądem stanie w sumie 8 osób.

Zarzuty dotyczą lat 2006-2007. Wtedy to Krzysztof Wąsowicz jako prezes MPK miał wpływ na wynik przetargu na prace torowo-sieciowe przy budowie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego i wykorzystał to zawierając porozumienie z przedsiębiorcami. Efekt był taki, że powstała dokumentacja, dzięki której miał wyłudzić 32,9 mln zł z Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Pieniądze te pochodziły z kasy unijnej, zaś służby wojewody pośredniczyły w jej przekazywaniu.

Przypomnijmy, że Krzysztof Wąsowicz i Jarosław M. - były członek rady nadzorczej MPK i były dyrektor tej spółki, mają już proces o korupcję. Wszystko wskazuje na to, że proces zakończy się jeszcze w tym miesiącu.

Zdaniem prokuratury, byli szefowie MPK żądali łapówki w wysokości 990 tys. zł i przyjęli 190 tys. zł od Radosława W., byłego pracownika MPK, który jako szef firmy N. wygrał przetarg na remont torów tramwajowych na al. Wyszyńskiego w Łodzi oraz na budowę dwóch odcinków - na ul. Zgierskiej i Pabianickiej. Grozi im do 12 lat pozbawieni wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki