W pierwszym secie od stanu 17:16 dla gospodarzy, zawodnicy PGE Skry nie grali swojej siatkówki. Po błędach w ataku i z zagrywki katowiczanie objęli prowadzenie 20:17 i do końca seta utrzymali tę przewagę.
Wywołana złość bełchatowian miała wpływ na ich lepszą postawę w drugiej partii. PGE Skra wygrała seta do 19.
Wyższość bełchatowian była widoczna także w trzeciej i czwartej partii. Mecz trwał 118 minut. Przed bełchatowianami jeszcze tylko jeden mecz fazy zasadniczej - w sobotę 2 kwietnia o 14.45 z Czarnymi Radom, a później już pierwsza runda play-off z Resovią lub AZS Olsztyn, a może z Projektem Warszawa?
MVP meczu został Grzegorz Łomacz.
GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 1:3 (25:21, 19:25, 21:25, 19:25)
PGE Skra: Mateusz Bieniek 14, Aleksandar Atanasijević 16, Dick Kooy 18, Karol Kłos 13, Grzegorz Łomacz 1, Milad Ebadipour 9, Kacper Piechocki (l) oraz Mikołaj Sawicki, Damian Schulz 1, Mihajlo Mitić. Trener: Slobodan Kovac.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?