Kilkudziesięciu pracowników MOPS przyszło na sesję Rady Miejskiej w Łodzi, aby wręczyć czerwoną kartkę dyrekcji MOPS. Tych kartek było 12. Na każdej sformułowane były zarzuty związkowców wobec przełożonych. Na każdej kartce był napis "Wagnerowa musi odejść".
W ten sposób związkowcy chcą wpłynąć na prezydent Łodzi, aby usunęła Małgorzatę Wagner z funkcji dyrektora MOPS. W czwartek o godz. 17 pracownicy MOPS będą protestować przy ul. Sienkiewicza.
- Zarzuty związkowców są nieprawdziwe, a planowany protest niezasadny - skomentowała Monika Pawlak, rzecznik MOPS.
Sesja rady miejskiej zakończyła się wczesnym popołudniem. To rzadkość, ponieważ radni zwykle obradują do późnych godzin nocnych. Jak przyznała większość z nich, chcieli mieć czas na roznoszenie swoich ulotek i rozlepianie plakatów. Nawet dyskusja o kontroli NIK dotyczącej budowy dworca Fabrycznego nie była aż tak gorąca, jak przewidywano.
Dzisiejsze obrady były 99. sesją Rady Miejskiej. Radni będą sprawowali swój mandat do 21 listopada. To oznacza, że po wyborach 16 listopada mogą zwołać nadzwyczajną, setną sesję Rady Miejskiej. Miałaby być poświęcona projektowi budżetu Łodzi na 2015 rok.
Część radnych chciała zachować na pamiątkę swoje karty do elektronicznego głosowania. Odmówiono im, bo... może zostać zwołana jeszcze jedna sesja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
