Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziadek trzech łódzkich profesorów chrzestnym błogosławionego Stefana Wyszyńskiego!

Anna Gronczewska
Kardynał Stefan Wyszyński został  ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego. Chrzestnym Prymasa Tysiąclecia był dziadek trzech znanych łódzkich profesorów.CZYTAJ DALEJ >>>.
Kardynał Stefan Wyszyński został ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego. Chrzestnym Prymasa Tysiąclecia był dziadek trzech znanych łódzkich profesorów.CZYTAJ DALEJ >>>. archiwum rodzinne/archidiecezja łódzka/UM
Kardynał Stefan Wyszyński został ogłoszony błogosławionym Kościoła katolickiego. Chrzestnym Prymasa Tysiąclecia był dziadek trzech znanych łódzkich profesorów.

Jednym z wnuków chrzestnego błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego był prof. Jan Krysiński, były rektor Politechniki Łódzkiej. Nie udało mu się poznać prymasa. Ale wie, że wysyłał swych przedstawicieli na pogrzeby członków rodziny swojego chrzestnego.

- Tak było na pogrzebie cioci Leokadii siostry mojego dziadka – dodaje prof. Jan Krysiński.

Chrzestny błogosławionego

Jak to się stało, że Stefan Krysiński,został chrzestnym przyszłego prymasa i błogosławionego? Kardynał Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku we wsi Zuzela, znajdującej się na pograniczu Mazowsza i Podlasia. Jego ojciec Stanisław był organistą w miejscowym kościele. W sąsiednim Nurze, położonym też nad Bugiem, jako organista pracował Stefan Krysiński, dziadek byłego rektora Politechniki Łódzkiej. Profesor Jan Krysiński w swojej książce „Wspominając” podaje, że chrzest Stefana Wyszyńskiego opisał pan Piotr Kordyasz w opowiadaniach o dzieciństwie Stefana Kardynała Wyszyńskiego Prymasa Polski,
Chrzest odbył się w domu państwa Wyszyńskich.

Przybyli rodzice chrzestni noworodka: pani Stanisława Gardocka i pan Stefan
Krysiński, organista z sąsiedniej parafii i w Nurze – zapisano w księgach parafialnych.

Stefan Krysiński miał siedmioro dzieci, w tym tylko dwóch synów.

- Dziadka nie pamiętam, zmarł wcześnie, w 1936 roku w Tuszynie koło Łodzi, gdzie był organistą i szerzył kulturę muzyczną, organizując w 1903 roku orkiestrę dętą Ochotniczej Straży Pożarnej – pisze w swej książce profesor Jan Krysiński.

Stefan Krysiński, dziadek błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego skończył warszawskie konserwatorium. Jego brat Zygmunt został inżynierem, ukończył studia politechniczne we Frankfurcie. Przed wojną pracował w Polskich Zakładach Inżynierskich, gdzie m.in. konstruowano broń. Po wojnie nie podjął pracy w swoim zawodzie , bo jak mówił nie chciał wspomagać komunistycznego reżymu. Natomiast siostra Leokadia studiowała w Paryżu i była modystką . Miała przed wojną swój salon na Placu Trzech Krzyży w Warszawie.

– Pamiętam, że miała wielkie mieszkanie w Warszawie – wspomina Jan Krysiński. – I wielką kolekcje broni afrykańskiej. Ciocia Leokadia przeżyła powstanie, ale znalazła się w niemieckim obozie. Po wojnie wróciła do Warszawy. Mnie i mojego brata uczyła francuskiego oraz rosyjskiego.

Brat Kazimierz był też absolwentem konserwatorium i grał na wiolonczeli.

Organista w Tuszynie

Stefan Krysiński, gdy wyjechał z Nura został organistą w podłódzkim Tuszynie. Kupił nawet w okolicach tego miasta małe gospodarstwo , który sprzedano po wojnie. To on m. in zakładał w Tuszynie strażacką orkiestrę.

– Mam w domu odtworzone portrety babci i dziadka– opowiada Jan Krysiński. Dziadek Stefan był anielskim człowiekiem, bardzo delikatnym, służącym ludziom pomocą. Zresztą z portretu spogląda takimi dobrymi oczami. A babcia Helena była kobietą, która twardo stąpała po ziemi. Wiedziała czego chce w życiu i twardą ręka wychowywała aż siedmioro dzieci. Najstarszą Julię , a potem w kolejności narodzin Stefanię , która ukończyła prawo na Sorbonie w Paryżu, Stanisława , mojego ojca , Irenę - z wykształceniem pedagogicznym , Janinę , Kazimierza , muzyka – wiolonczelistę, i Halinę.

Profesorowie wnukami

Wnukami chrzestnego Prymasa Tysiąclecia było jeszcze dwóch innych łódzkich profesorów. Prof. Cezary Szczepaniak to syn Ireny, córki Stefana Krysińskiego. Wiele lat był dyrektorem Instytutu Pojazdów Wydziału Mechanicznego tej uczelni. Między 1984 a 1987 rokiem pełnił funkcję prorektora Politechniki Łódzkiej ds. rozwoju. Wnukiem chrzestnego błogosławionego jest też prof. Andrzej Denys. To absolwent Wojskowej Akademii Medycznej, specjalista w dziedzinie mikrobiologii, profesor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, był rektorem Akademii Humanistyczno – Ekonomicznej,. To syn Haliny, jednej z córek Stefana Krysińskiego.

Stanisław Krysiński, ojciec byłego rektora Politechniki, a syn Stefana, przed wojną ukończył studia, pracę dyplomową napisał na temat motoryzacji Polski , po wojnie ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Łódzkim. Przed wojną pracował w starostwie w Aninie. A po jej wybuchu działał w Radzie Głównej Opiekuńczej, która zajmowała się między innymi opieką nad rodzinami ludzi więzionymi przez Niemców. Żoną Stanisława została Maria z Turkowskich.

Po ślubie Stanisław i Maria Krysińscy zamieszkali najpierw w Aninie, a potem w Warszawie. W Warszawie mieli wielkie, 200-metrowe mieszkanie, przy ul. Nowy Świat 28.

– Pamiętam to mieszkanie z okresu okupacji niemieckiej– twierdzi Jan Krysiński. – W pokoju stał fortepian i wielka biblioteka pełna książek...

Państwo Krysińscy mieli pięcioro dzieci. W 1935 roku na świat przyszły bliźniaki: Jan i Włodzimierz. W 1942 roku urodził się Paweł, w 1945 roku Maria Hanna, a w 1955 roku Stanisław.

Ojciec prymasa grał w Gałkówku

Nie wszyscy też pewnie wiedzą, że Stanisław Wyszyński, ojciec prymasa, był organistą w znajdującym się koło Łodzi Gałkówku. Urodził się w 1876 roku we wsi Gać, w parafii Kamieńczyk koło Wyszkowa. Od dziecka wykazywał duże zdolności muzyczne, śpiewał w chórze. I zaczął pobierać nauki u miejscowego organisty. Po zdaniu egzaminu organistowskiego rozpoczął swoją pierwszą pracę. Zaczął grać na organach w parafii Gałkówek koło Łodzi. Po dwóch latach, w 1898 roku musiał opuścić to miejsce. Zaborcom nie podobała się jego niepodległościowa działalność. Wyjechał do Prostyni na Podlasiu, gdzie w 1899 roku poślubił Juliannę Karp. Ojciec Prymasa Tysiąclecia zmarł w 1970 roku...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki