Działkowi delegaci zjechali do Łodzi. Jaka będzie przyszłość ogródków?

Okręgowy Zjazd Łódzki Delegatów Polskiego Związku Działkowców rozpoczął się o godz. 11 w hotelu Hilton. Delegaci wysłuchali sprawozdania z czteroletniej kadencji poprzedniego zarządu, wybrali nowe władze, i delegatów na krajowy zjazd Polskiego Związku Działkowców. Na nim ma być uchwalony nowy statut PZD, zgodny z ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych z 2013 roku. Jest na to czas do 18 lipca.

Nie pierwszy raz związek pracuje nad uchwaleniem statutu. Na nadzwyczajnym zjeździe w ubiegłym roku PZD uchwalił go, ale organ nadzorczy, któremu związek podlega (jest nim prezydent Warszawy, bo tam jest zarejestrowany PZD) stwierdził, że doszło do uchybień w procedurze. Zgodnie z prawem, najpierw delegaci powinni na szczeblu ogrodów działkowych wybrać delegatów na zjazd okręgowy. Na nim z kolei powinni zostać wybrani delegaci na zjazd krajowy, a dopiero tam może dojść do ustalenia statutu. Te warunki nie zostały wcześniej przez PZD spełnione.

Związek co prawda zdecydował się odwołać od decyzji prezydent Warszawy, ale jednocześnie, aby mieć pewność, że zdąży przed 18 lipca, przejdzie przez wyżej opisaną procedurę. Na piątkowym zjeździe wybrano 14 delegatów na krajowy zjazd, który ma się odbyć w dniach 2-3 lipca.

Sprawa jest ważna dla rzeszy Polaków. Jeśli statut nie zostanie uchwalony, związek nie będzie mógł istnieć. O tym, co to może oznaczać, delegaci nawet nie chcą rozmawiać. Są pewni, że zdążą. Łódzki poseł John Godson, który ma działkę w ROD "Kolejarz" w Łodzi, uważa, że może to skutkować przejęciem działek przez samorządy.

W województwie łódzkim jest 46 tys. działkowców oraz około 300 ogródków działkowych, które zajmują 2.100 ha. W samej Łodzi ROD zajmują powierzchnię 700 ha.

- Związek to potężna organizacja. Ma przeszło milion członków. O sile PZD świadczy chociażby to, że w ostatnich trzech latach przeforsowaliśmy dwie obywatelskie inicjatywy. Chodzi o ustawę z 2013 roku oraz tę, która ochroniła altany przed rozbiórką. Pod każdym projektem zebraliśmy blisko milion podpisó - mówi Izabela Ożegalska, prezes Okręgowego Zarządu Łódzkiego Polskiego Związku Działkowców.