Daniel Tanżyna - pokazał wszystkie walory, z których słynie nasz obrońca. Waleczny w obronie, odważny w ataku. W pierwszej połowie był bliski uderzenia głową, w drugiej strzelał w ten sposób, ale bramkarz gospodarzy złapał piłkę - 3
Kornel Kordas - podanie na nogę rywala umniejsza jego notę. Po tym fatalnym błędzie i strzale Filipa Kozłowskiego uratował nas widzewski bramkarz. Kornel jest mu winny czekoladę lub piwo - 2
Daniel Mąka - nie było wolnych sprzed pola karnego Elany, więc powtórki pięknego gola nie było. Inne akcje? Dopiero w 81 minucie po klepce z Sebastianem Zielenieckim był blisko bramki gospodarzy, ale został zatrzymany. Chwilę później z akcji strzelał z odległości 25 metrów, ale nie trafił - 2
Mateusz Możdżeń - nie radził sobie ze ścisłym kryciem rywali. Grał dużo, ale bez piłki. Częściej podawał do tyłu i faulował, bo ukarany został żółtą kartką za faul na Krzysztofie Kołodzieju, który opuścił boisko na noszach. Zaraz po tym wypadku opuścił boisko - 2