Włosi mimo porażki, tak jak i my, odpadli w ćwierćfinale igrzysk Tokio 2020, potrafili po miesiącu wygrać mistrzostwa Europy, i to gdzie, w katowickim Spodku. W finale Mundialu byliśmy bezradni, wyszły nam bokiem mordercze pięciosetówki z USA i Brazylią. Włosi dołożyli fenomenalną grę. Pozostał niedosyt, ale też obawa, dołączył do grona faworytów kolejny mocarz.
Na razie pięciu gigantów, Polska, USA, Brazylia, Francja, Włochy aspiruje do trzech olimpijskich medali. Dwóch obejdzie się smakiem. A tu jeszcze MKOL szykuje zgniłe jaja, rozważając dopuszczenie ruskich i białorusinów do igrzysk w stolicy Francji. Mielibyśmy wtedy sześciu do brydża.
Czy za dwa lata zachowamy trzon Gangu Łysego (Bartosza Kurka)? Sam wódz nie wiadomo w jakiej będzie dyspozycji, czy dopłynie do Sekwany. Oby z powodu kapitana nie dopadł nas pod wieżą Eiffla syndrom kontuzjowanego Michała Kubiaka z tokijskich igrzysk.
Za sprawą świetnej gry koszykarzy przeżywaliśmy kolejne piękne dni polskiego sportu. Już awans po 25 latach do ćwierćfinału czempionatu Starego Kontynentu był sukcesem. Co dopiero wejście z przytupem, po 51 latach, do strefy medalowej. Po dramatycznym boju w 1/4 finału wyrzuciliśmy za burtę broniących tytułu mistrzów Europy Słoweńców. Jedyni z wielkiej czwórki nie mieliśmy w swoim składzie zawodników z NBA i Euroligi.
Jednym z ojców zwycięstwa był Mateusz Ponitka, który jako trzeci w 87-letniej historii EuroBasketu zdobył triple-double czyli dwucyfrowe osiągnięcia, w trzech z pięciu kategorii, 26 punktów, 16 zbiórek, 10 asyst. On i Michał Michalak, wychowanek PKK 99 Pabianice, mistrz Polski U-16 z ŁKS, są wicemistrzami świata kadetów Hamburg 2010. 12 lat temu pisałem, panowie trenerzy i działacze, nie zmarnujcie tych chłopaków.
Wzruszony, mający kłopoty z mową, trener Igor Milicić, Chorwat posiadający polskie obywatelstwo, przeszedł do historii wykrzykując łamiącym głosem, nasi koszykarze mieli jaja jak arbuzy, serce jak księżyc! Mój Boże, czy któryś z nowoczesnych mistrzów pióra, mikrofonu, kamery, wpadłby na takie poetyckie porównanie? Aleksander Hrabia Fredro, twórca „Baśni o królewnie Piz.... nej” przewraca się w grobie z zazdrości.
W batalii o finał zagraliśmy z Francuzami, wicemistrzami olimpijskimi Tokio 2020. Zapomnijmy o udzielonej lekcji przez trójkolorowych. Życie toczy się dalej. Cieszmy się z tego co Polacy osiągnęli na 41 mistrzostwach Europy.
Mieliśmy wiele radości z siatkarzy, koszykarzy, kolej na piłkarzy. W tym tygodniu dwa ostatnie mecze Ligi Narodów. W czwartek w Warszawie z Niderlandami, w niedzielę w Cardiff z Walia. Tuż przed Mundialem zagramy w stolicy z Chilijczykami i hajda po złote runo do Kataru. Będzie się działo.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
