Uroczystość otwarcia nie odbędzie się na stadionie tylko nad brzegami Sekwany, na których zgromadzi się 500 - 600 tysięcy widzów. Defilada sportowców popłynie 160 łodziami. Znicz zapłonie w pobliżu wieży Eiffla.
Wśród 10 500 uczestników wprowadzono parytet, po 50 procent kobiet i mężczyzn. Dwie dyscypliny ominą stolicę. Wilki morskie pożeglują w Marsylii, surfing na Thaiti, zamorskim terytorium Francji. Turniej tenisa toczyć się będzie na ziemnych kortach Rolanda Garrosa, który gości French Open.
Zmiany przeszedł Tour de France. Wielka Pętla pierwszy raz zawita do Włoch i San Marino. Start we Florencji, mety trzech pierwszych etapów obejrzą mieszkańcy Rimini, Bolonii, Turynu. TdF ominie Paryż, kolarze nie pościgają się na Polach Elizejskich. Zakończą Wielki Wyścig w Nicei, pięć dni przed rozpoczęciem igrzysk.
Sto lat temu na igrzyskach olimpijskich zadebiutowali Biało-Czerwoni. Mieliśmy już zaproszenie od organizatorów igrzysk Antwerpia 1920, ale zamiast startu w Belgii polscy sportowcy pojechali na front bić bolszewików, broniąc II Rzeczypospolitej i Europy przed zarazą barbarzyńców.
W Paryżu 1924 wywalczyliśmy dwa medale. Srebrny drużyna kolarzy torowych na 4 kilometry, Jan Łazarski, Franciszek Szymczyk, Józef Lange, Tomasz Stankiewicz. Brązowy w skokach przez przeszkody, porucznik Legionów Polskich Adam Królikiewicz na 15-letnim wałachu Picador z amerykańskiego demobilu.
Za rok w stolicy Francji wybrańcy Najjaśniejszej Niepodległej chcą powiększyć medalowy dorobek Tokio 2020, 14 krążków, 4 złote, 5 srebrnych, 5 brązowych, 17 miejsce w klasyfikacji medalowej. Może być trudno. Tomasz Majewski jest umiarkowanym optymistą. Szef olimpijskiej misji wierzy w 250-osobową ekipę
Królowa sportu dwa lata temu osiągnęła fantastyczny wynik, 4 złote, 2 srebrne, 3 brązowe medale. Niestety kontuzje gwiazd, obniżenie poziomu cudownych roczników przełomu wieków, zwolnienie tempa przez młodych następców mistrzów, nie nastrajają optymistycznie.
Mimo wszystko liczę na medale w lekkoatletyce, wspinaczce, kajakarstwie, wioślarstwie, szermierce, sukcesy siatkarzy, Igi Świątek, może w pływaniu. Niech nie zmyli nas grad medali III Europejskich Igrzysk Kraków-Małopolska 2023, nie ten rozmiar kapelusza.
Niepokoję się o zakwalifikowanie się do polskiej ekipy sportowców Łodzi i regionu. Grozi nam niewielka liczba olimpijczyków. W drużynach siatkarskich powinny znaleźć się dziewczyny ŁKS, Budowlanych, chociaż martwią kontuzje ełkaesianek, odejście Moniki Fedusio. Liczę na odrodzenie siatkarzy Skry Bełchatów, godnych kontynuatorów kilkunastu olimpijczyków znakomitego klubu.
Marzy mi się dwóch trzech lekkoatletów, zapaśników, łuczniczka Magdalena Śmiałkowska. Problem z pływaniem, może worki medali mistrzostw Polski przekują na kwalifikacje olimpijskie.
Niech 360 dni przywróci blask łódzkiego sportu. Walczcie kochani na chwałę Łodzi.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?